Metro Warszawskie modernizuje system reklam znajdujących się na stacjach pierwszej linii. Jak wyjaśniało wcześniej biuro prasowe, "nośniki reklamowe na linii M1 są wymieniane z potrzeby ich ujednolicenia i tym samym podniesieniem poziomu estetycznego wystroju stacji". Zaproponowane rozwiązania budzą jednak wątpliwości pasażerów i varsavianistów. W ostatnim czasie informowaliśmy o reklamach, które mają zasłonić ceramiczne mozaiki na ścianach zatorowych stacji Ursynów. Ponadto okazało się, że reklamy będą większe, podświetlane i zgrupowane w jednym miejscu, a , ich rozmiary powodują, że część pasków z nazwami stacji musi zostać zdjęta ze ścian i przeniesiona w inne miejsca.
Zmiany były uzgadnianie z Zarządem Transportu Miejskiego. - Przygotowane przez Stroeer propozycje dotyczące zmiany systemu reklamowego na poszczególnych stacjach Metro Warszawskie przekazało w 2021 roku do ZTM. Po wprowadzeniu koniecznych zmian w projektach, otrzymaliśmy zgodę na modernizację w realizowanym zakresie - zapewniła nas Anna Bartoń, rzeczniczka Metra Warszawskiego.
Z kolei rzecznik ZTM Tomasz Kunert przekazał portalowi Transport-Publiczny.pl, że obecnie weryfikowane jest, czy prace prowadzone są zgodnie z przedstawioną koncepcją. - W przypadku nieprawidłowości, MW będzie zobowiązane do ich usunięcia - zapowiadał. Urzędnicy zaakceptowali projekt, ale mieli warunki. Zastrzegli między innymi, że "niedopuszczalne jest ograniczanie informacji pasażerskiej reklamami, w szczególności zasłanianie nazw stacji na ścianach zatorowych".
Reklamy kontra paski z nazwami stacji
Transport-Publiczny.pl dotarł jednak do dokumentów, które mają świadczyć o tym, że ZTM zgodził się jednak na przerywanie i demontaż pasków z nazwami stacji. Z korespondencji w sprawie nowych nośników reklamowych wynika, że we wrześniu 2021 roku Metro "przekazało poprawioną i uzupełnioną koncepcję", co było odpowiedzią na wcześniejsze uwagi ZTM.
W jednym z cytowanych przez portal pism Grzegorz Popielarz, dyrektor biura najmu i reklamy w Metrze Warszawskim, przypominał, że obecnie na ścianach zatorowych stacji M1 znajduje się system ekranów infoscreen, który swoją konstrukcją "w pewien sposób przysłania obszar informacji pasażerskiej". Wyjaśnia też, że wzorując się na dotychczas dopuszczonym rozmieszczeniu reklam, firma Stroer zaplanowała w projekcie "kontynuację i spójność tego rozwiązania, co miało na celu uporządkowanie przekazu reklamowego".
"Wychodząc jednak naprzeciw obawom związanym z przysłonięciem informacji z nazwą stacji na niebieskim centralnym pasku ścian, uzupełnienie projektu modernizacji polegać będzie na zwiększeniu ilości napisów z nazwą stacji, dzięki czemu pasażerowie będą mieli za każdym razem czytelną z każdego miejsca tablicę. Nie jest to jednak konieczne, gdyż w pociągach emitowany jest komunikat głosowy z nazwą następnej stacji, a czytelność dotychczasowych oznaczeń nie spotyka się z negatywnym odbiorem" - przekazał ZTM Popielarz.
Według portalu, Metro odwołało się w ten sposób do precedensu - poprzednim przerwaniem ciągłości pasków z nazwami stacji uzasadniło sposób montażu nowych nośników reklamowych. Autor artykułu ocenia, że pod hasłem "spójności" i "uporządkowania przekazu reklamowego" Metro doprowadza do demontażu pasków na dłuższych odcinkach i zwiększenia liczby nośników reklamowych.
"Odpowiedzią na uwagi dotyczące zasłaniania nazw stacji ma być 'zwiększenie ilości napisów', czyli ich dogęszczenie na dalszych odcinkach ściany zatorowej (dyskusyjne jest na ile napis doklejony w zupełnie innym miejscu będzie widoczny dla pasażerów, których wagon zatrzymał się akurat na wysokości reklamy). To zostało pokazane jako akt dobrej woli, bo przecież w pociągach jest komunikat o następnej stacji" - czytamy w artykule.
ZTM przyjął wyjaśnienia Metra i odpowiedział pod koniec września, że nie zgłasza już dodatkowych uwag do uzupełnionej dokumentacji. Wygląda więc na to, że zapowiedziane po publikacjach sprawdzanie przez ZTM niczego już nie zmieni.
Reklamy będą zwisały z sufitów
Na tym jednak nie koniec. Kolejną "nowością" w zmodernizowanym systemie reklamowym mają być reklamy podwieszane pod sufitami. Metro Warszawskie udostępniło portalowi Transport-Publiczny.pl wizualizacje z rozwiązaniami proponowanymi dla stacji Wilanowska. Pokazują one, że przy wejściach na peron pojawią się ekrany LCD, wiszące tuż nad tablicą z listą stacji linii M1.
Pasażerowie zobaczą je, będąc jeszcze na schodach prowadzących na peron.
Z wizualizacji wynika też, że na antresolach stacji Wilanowska ekrany LCD pozostaną w dotychczasowym miejscu. Nowe lokalizacje będą natomiast miały nośniki na ścianach zatorowych. Portal zauważa, że choć na grafikach wygląda to tak, jakby były zamontowane bezinwazyjnie, to wykonawcy nie udało się w rzeczywistości ukryć białych korytek kablowych doprowadzonych do nowych tablic LED-owych na stacjach, gdzie trwa już montaż.
Autorka/Autor: kk/r
Źródło: tvnwarszawa.pl / transport-publiczny.pl
Źródło zdjęcia głównego: Metro Warszawskie / Facebook / Transport-Publiczny.pl