Lekarz przeszczepił nerkę bezdomnego psa zwierzęciu rasowemu. Sprawa w Sądzie Najwyższym

Źródło:
PAP
Sądy pobłażliwe dla oprawców zwierząt
Sądy pobłażliwe dla oprawców zwierząt
TVN24
Sądy pobłażliwe dla oprawców zwierzątTVN24

W środę Sąd Najwyższy po raz kolejny orzekał w sprawie transplantacji nerki pobranej od bezdomnego psa. Została ona następnie przeszczepiona rasowemu psu. Tym razem chodziło o odpowiedzialność zawodową weterynarza. Sprawę zawieszono jednak do czasu rozstrzygnięcia karnego. Ponowny proces w I instancji ma ruszyć już w maju.

- Tosia, suczka, która była dawcą nerki w sprawie, o której będzie mowa na tej sali, żyje do dziś, ma się doskonale, mieszka u mnie w domu. Saturn, od którego zaczęło się medialne zamieszanie w sprawie przeszczepów nerek od bezdomnych do właścicielskich psów, żył po przeszczepie 10 lat i nie poniósł żadnej zdrowotnej szkody - powiedział przed salą Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego lekarz weterynarii Jacek S.

Zapowiedział, że jest zdeterminowany, by dochodzić sprawiedliwości, gdyż chodzi nie tylko o jego reputację, ale także o przyszłość przeszczepów, które u zwierząt, tak samo jak i u ludzi, są procedurami ratującymi życie.

- W innych krajach praktykowane są od lat i to bardzo często na takiej zasadzie, jak ta moja: dom za nerkę - wyjaśnił. Zdaniem S. argument o braku zgody jest chybiony, bo pies nie wyraża też zgody np. na kastrację.

Jego zdaniem sprawa została "nakręcona" przez łaknące rozgłosu organizacje prozwierzęce i konkurencyjną klinikę weterynaryjną.

Nerkę Saturna przeszczepiono psu z hodowliFundacja Viva!, archiwum prywatne rodziny Saturna

Więcej o tej sprawie: Adoptowali Saturna ze schroniska, jego nerkę przeszczepiono rasowemu psu >>>

"Za tym wszystkim kryje się cierpienie zwierząt"

Środowa sprawa dotyczyła kary upomnienia, której udzielił lekarzowi weterynarii Jackowi S. sąd dyscyplinarny Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej. Koledzy po fachu stwierdzili, że S. naruszył przepis ustawy o ochronie zwierząt, który mówi, że zabiegi lekarsko-weterynaryjne na zwierzętach są dopuszczalne dla ratowania ich życia lub zdrowia oraz dla koniecznego ograniczenia populacji.

Sędzia SN Barbara Skoczkowska, po krótkim zreferowaniu sprawy, która na mocy innego orzeczenia Sądu Najwyższego została skierowana do ponownego rozpatrzenia w I instancji, poinformowała strony, że sensownie byłoby zawiesić postępowanie do czasu rozstrzygnięcia.

- Tylko sąd powszechny ma kompetencje, by ustalić, czy jakiś czyn wypełnia znamiona przestępstwa - powiedziała.

Lekarz weterynarii Rafał Michałowski, Krajowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej, nie zgłosił sprzeciwu, choć przestrzegł: "gubimy sens sprawy, za tym wszystkim kryje się cierpienie zwierząt".

Nerkę Saturna przeszczepiono psu z hodowliFundacja Viva!, archiwum prywatne rodziny Saturna

Więcej o tej sprawie: Wycięli mu nerkę i przeszczepili rasowemu psu. Sprawa Saturna wraca na wokandę >>>

Sąd Rejonowy uniewinnił oskarżonego

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znęcania się nad Saturnem i Tosią złożyła w imieniu fundacji Viva mec. Katarzyna Topczewska. Oskarżycielką posiłkową została także nowa opiekunka Saturna i Fundacja Mondo Cane.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa w Warszawie w pierwszym postępowaniu uniewinnił oskarżonego od zarzucanych mu czynów, stwierdzając, że oskarżony działał w stanie wyższej konieczności, ratując dobro ważniejsze – życie zwierzęcia. Sąd Okręgowy w apelacji skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia, tego samego zdania był Sąd Najwyższy. Dlatego proces ruszy ponownie już za dwa tygodnie. W przeciwieństwie do środowej wokandy dotyczącej jednego psa, sąd rejonowy ma orzekać w sprawie obu.

Środowa decyzja Sądu Najwyższego, który zawiesił postępowanie do czasu zakończenia postępowania karnego, oznacza, że do sprawy odpowiedzialności zawodowej Jacka S. sędziowie wrócą dopiero, gdy w sprawie karnej zapadanie prawomocny wyrok.

Autorka/Autor:mg

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Fundacja Viva!, archiwum prywatne rodziny Saturna

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP