Do pożaru doszło w niedzielę po południu na prywatnym parkingu przy ulicy Mozaikowej. Spłonęło osiem starych samochodów.
Parking to teren prywatny - coś między parkingiem starych samochodów a szrotem. Większość z około 50 aut - warszaw, syren, ład - było zaniedbanych, nadających się w najlepszym razie do generalnego remontu. Auta zajęły się prawdopodobnie od pożaru trawy.
- Na miejscu były dwa wozy straży pożarnej i miłośnicy motoryzacji, którzy opłakiwali wraki - relacjonował Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.