W dzień plucha, wieczorem ślizgawka

Plucha na ulicach
Plucha na ulicach
Źródło: tvnwarszawa.pl
W niedzielny poranek temperatura wzrosła powyżej zera. Spowodowało to ogromną pluchę na chodnikach i ulicach. Wieczorem mogą wystąpić przymrozki, które zamienią miasto w wielką i niebezpieczną ślizgawkę.

Utrudnienia w postaci śliskości i błota pośniegowego spowodowane trwającymi od soboty opadami deszczu ze śniegiem i śniegu.

- Przez Polskę, z zachodu na wschód, przemieszcza się zatoka niżowa z frontem okluzji. Za frontem zaczyna napływać do nas kolejna porcja ciepłego powietrza polarno-morskiego znad Atlantyku. Ciśnienie waha się. Warunki biometeorologiczne niekorzystne. Dzień odczuwać będziemy jako chłodny i wilgotny – tłumaczy Wojciech Raczyński, synoptyk TVN Meteo.

Wieczorne przymrozki

Wieczorem i nocą temperatura spadnie do zera. Wtedy błoto pośniegowe zamieni się w lód. Gołoledź będzie utrudniać jazdę.

O skutkach takiej sytuacji kierowcy przekonali się już w sobotę. – Przez cały dzień doszło do 108 kolizji i 9 wypadków. Rannych zostało w sumie 9 osób – powiedział tvnwarszawa.pl Andrzej Browarek z komendy stołecznej. Policja apeluje to o zachowanie szczególnej ostrożności.

Niełatwo mieli też piesi. Straż miejska odebrała ponad 200 zgłoszeń o śliskich jezdniach i chodnikach. Na ostry dyżur trafiło mnóstwo osób ze złamaniami i stłuczeniami.

Utrudnienia na lotnisku

Pogoda przysparza również problemy pasażerom linii lotniczych. Od rana mgła znów utrudnia pracę lotniska w Modlinie. Wszystkie zaplanowane przed południem odloty i przyloty zostały przekierowane do innych miast.

bf/b

Czytaj także: