Jeżeli uda się załapać na przeceny, można kupić damskie buty już od 50 zł. Ale i tak na przedstudniówkowe zakupy trzeba będzie wydac trochę pieniędzy.
Nie zapominajmy jednak o wygodzie. - Warto mieć zapasowe buty, najlepiej balerinki na płaskim obcasie, które pomogą przetrwać do rana - mówi Katarzyna Ługowska z jednej z sieci handlowych.
Panowie wydadzą więcej
Paradoksalnie takie zakupy w wersji męskiej mogą być znacznie bardziej kosztowne. Nowy garnitur to wydatek rzędu 500 zł. Do tego buty - 200 zł, koszula - 50 zł, krawat - 50 zł.
Jak ubrać się na studniówkę? Radziła stylistka:
fot
mjc/mz