- Drogowcy zrywają fragmenty pierwszej warstwy asfaltu na dojeździe do mostu Północnego. Potem wbijają specjalna igłę. Dzięki dużym strzykawkom wysysają gaz, który mógł się znaleźć między warstwami asfaltu. Zapowiadali, że muszą pobrać osiem takich próbek – relacjonuje Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl
Chodzi o dojazd do mostu Północnego od strony Białołęki w stronę Bielan nad ul. Myśliborską. To tam w sierpniu reporter tvnwarszawa.pl odkrył, że na otwartej niespełna półtora roku temu trasie, wybrzusza i kruszy się asfalt, a jego podbudowa sprawia wrażenie całkowicie stopionej.
Najpierw ekspertyza, potem prace
Prace Instytutu Badawczego Dróg i Mostów prowadzone są na zlecenie Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych. Powstanie ekspertyza, która określi, dlaczego asfalt pęka i jakich prac wymaga.
- Wykonawca obserwuje asfalt na moście. Jeżeli będą potrzebne prace doraźne, to zostaną wykonane. Na razie czekamy na ekspertyzę IBDiM, która odpowie na pytanie jak kompleksowo naprawić usterki i co było ich przyczyną. Gdy będzie gotowa, przeprowadzone zostaną docelowe prace – mówi Małgorzata Gajewska ze ZMID.
Wyniki do końca września
Dokument ma powstać do końca września. - Pobierzemy próbki i zrobimy badania, które odpowiedzą, dlaczego powstają pęcherze powietrza - wyjaśnia wicedyrektor IBDiM Janusz Rymsza.
Wcześniej Małgorzata Gajewska podawała, że wyniki ekspertyzy będą znane już pod koniec sierpnia. skąd opóźnienie? – To były tylko nasze przypuszczenia. W tej chwili jest już podpisana umowa i ekspertyza ma być gotowa do końca września – oświadcza Gajewska.
Dlaczego prace prowadzone są akurat w poniedziałek? - Dzisiejszy termin był pierwszym wskazanym przez chemika, który przyjechał spoza Warszawy. Dlatego nie mogliśmy przeprowadzić tych prac w weekend, a nie było sensu czekać do następnego weekendu. Nie wiadomo, jaka będzie pogoda, a nocy jest niebezpiecznie - tłumaczy Janusz Rymsza, wicedyrektor IBDiM.
Eksperci pobierają próbki mostu
Problemy na moście
O poważnych problemach z asfaltem na trasie mostu napisaliśmy na początku sierpnia. ZMID zapewnił, że prace naprawcze mają być wykonane w ramach trzyletniej gwarancji. - O ile prace zostały wykonane niezgodnie ze sztuką budowlaną - zastrzega Gajewska.
Drogowcy pojawili się na moście i załatali ubytki. Ale wkrótce pojawiły się kolejne wykruszenia. Wtedy też rzeczniczka zapewniła, że ubytki wypełnione zostaną masą asfaltową w ciągu kilku dni. Plany pokrzyżowała brzydka pogoda. Prace przesunięto o kolejny dzień. Tym razem się udało.
Po pojawieniu się ubytków, drogowcy zapewniają, że most jest bezpieczny.
Poważne problemy na moście
Kolejne pęknięcie na moście Północnym
lata/b