Autobus szynowy, który spłonął we wtorek na trasie z Nasielska do Sierpca, jechał na kompleksowy przegląd techniczny. To kolejne zdarzenie, które wywołuje jeszcze większe utrudnienia dla pasażerów. Z powodu małej liczby sprawnych szynobusów tylko we wtorek Koleje Mazowieckie odwołały 18 kursów tego typu pojazdami.
Skład, który spłonął we wtorek w miejscowości Kaczorowy za Płońskiem, to jeden z nowszych pojazdów w taborze Kolei Mazowieckich. Na trasy wyruszył w 2015 roku.
"Spalił się przedział pasażerski"
- Autobus szynowy, który uległ uszkodzeniu w wyniku pożaru, jechał na planowany wcześniej przegląd w poziomie utrzymania P4 - poinformowała Donata Nowakowska, rzeczniczka Kolei Mazowieckich. Oznacza to, że skład miał zaplanowane gruntowne sprawdzenie techniczne, w skład którego wchodzi naprawa oraz wymiana części podzespołów. Prace serwisowe miały potrwać kilka miesięcy. Pociąg na przegląd jednak nie dotarł.
- W wyniku pożaru spalił się przedział pasażerski jednego z wagonów - poinformował nas Janusz Majewski ze straży pożarnej w Płońsku. W akcji gaśniczej uczestniczyło sześć zastępów strażaków. W pociągu nie było pasażerów, podróżowali nim tylko maszynista z konduktorem.
Na zdjęciach opublikowanych przez strażaków widać, że zniszczenia są duże. Ogień doszczętnie strawił wyposażenie wagonu z fotelami oraz instalacje. Przyczyny pożaru nie są znane, nie wiadomo także, czy skala zniszczeń pozwoli na naprawę i powrót składu na trasę.
Brakuje szynobusów, odwołują kursy
Pożar w Kaczorowie to drugie w tym tygodniu zdarzenie z udziałem autobusu szynowego. W poniedziałek w Łącku pod Płockiem skład Kolei Mazowieckich, na niestrzeżonym przejeździe kolejowym, uderzył w samochód. Z powodu uszkodzeń szynobus trafił na naprawę. Według wstępnych szacunków kolejarzy wagon pozostanie wyłączony z eksploatacji przez kilka dni.
Obecnie z 14 szynobusów w taborze Kolei Mazowieckich, osiem jest wyłączonych z ruchu. Dla pasażerów oznacza to utrudnienia, przede wszystkich na niezelektryfikowanych trasach kolejowych. Tylko we wtorek - jak wynika ze strony internetowej przewoźnika - odwołanych zostało 18 kursów. W zmian uruchomiono autobusową komunikację zastępczą, ale podróż autobusem na trasie z Ostrołęki do Chorzeli zajmuje prawie godzinę dłużej niż pociągiem.
Koleje Mazowieckie wypożyczyły pociągi
Sytuacja z dostępnością taboru jest na tyle poważna, że podjęto decyzję o wydzierżawieniu dwóch autobusów szynowych. - Składy są już w naszej dyspozycji. Powinny wyruszyć na trasę w przyszłym tygodniu. Obecnie trwa przeszkolenie pracowników drużyn trakcyjnych z obsługi pojazdów - informuje Donata Nowakowska z Kolei Mazowieckich.
Jak dodatkowe dwa składy wpłyną na rozkład jazdy na razie jeszcze nie wiadomo. Najwięcej odwołanych kursów obecnie jest na trasie pomiędzy Nasielskiem a Sierpcem. Od 6 stycznia aż 9 z 14 zaplanowanych w rozkładzie pociągów zastępują autobusy.
O przygotowanie do obsługi pasażerskiej linii niezelektryfikowanych zapytaliśmy samorząd województwa mazowieckiego, pod którego podlegają Koleje Mazowieckie. Do chwili publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: płońskwsieci.pl