Chodzi o pomnik, który znajduje się przy Trasie Łazienkowskiej.
- Postać na monumencie ma pomalowane na czerwono ręce i nogi. Na pomniku pojawił się też znak Polski Walczącej - relacjonuje Mateusz Szmelter, reporter tvnwarszawa.pl.
Uciekali przed policją
Do zdarzenia doszło w środę wieczorem. Ok. godz. 23.30 patrol policji z Pragi Południe zauważył dwóch mężczyzn, którzy malowali farbą pomnik gen. Berlinga. Jak podaje policja, na widok funkcjonariuszy zaczęli uciekać. Po pościgu mężczyźni (jeden ma 59, drugi 72 lata) zostali zatrzymani.
- Wstępnie czyn ten został zakwalifikowany jako niszczenie mienia. Mężczyźni otrzymali wezwanie do stawienia się na przesłuchanie w charakterze podejrzanych. Policjanci kompletują dokumentację w tej sprawie - powiedziała PAP Monika Brodowska z Komendy Stołecznej Policji.Pomnik Berlinga był oblewany farbą już kilkakrotnie w ostatnich latach. Podobne incydenty miały miejsce także w przypadku np. pomnika Żołnierzy Radzieckich w Warszawie.Zgodnie z kodeksem karnym za zniszczenie mienia grozi od 3 miesięcy do lat 5 więzienia. W wypadku "mniejszej wagi", przestępstwo to jest zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności albo do jednego roku więzienia.
Od 1985 roku
Trzymetrowy, biały pomnik stoi pomiędzy rozjazdami Trasy Łazienkowskiej przy Wale Miedzeszyńskim na Saskiej Kępie. Został odsłonięty w 1985 roku.
Zygmunt Berling urodził się w 1896 roku, zmarł w 1980 roku w Konstancinie-Jeziornie. Był żołnierzem Legionów Polskich, generałem broni Wojska Polskiego oraz członkiem PZPR.
Pomazano pomnik Berlinga
PAP/ran