Uszkodził cztery zaparkowane wzdłuż ulicy samochody oraz słupek reklamowy. - Gdyby nie to, że "zawisł" na metalowym elemencie ogrodzenia, mogłoby dojść do tragedii. Siedzący za kierownicą mitsubishi 87-latek najprawdopodobniej pomylił biegi w swoim aucie. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a wkrótce stanie przed sądem - przekazała piaseczyńska policja.
Oficer dyżurny piaseczyńskiej komendy otrzymał zgłoszenie na temat mężczyzny, który w Magdalence przy ulicy Lipowej wjechał w cztery zaparkowane pojazdy. Na miejsce skierował funkcjonariuszy.
"Gdy dotarli oni do wskazanej w zgłoszeniu lokalizacji, zastali uszkodzone pojazdy marek: Hyundai, Volvo, Peugeot oraz Nissan. Okazało się, że sprawcą wszystkich uszkodzeń jest 87-latek siedzący za kierownicą mitsubishi. Mężczyzna był wyraźnie zdezorientowany i oszołomiony tym, co zrobił. Najprawdopodobniej pomylił on 'reverse' z 'drive' w swoim aucie z automatyczną skrzynią biegów" - przekazała Magdalena Gąsowska, rzeczniczka piaseczyńskiej policji.
Stracił prawo jazdy
"Na całe szczęście w tym zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń, a wyczyny seniora zostały przerwane, kiedy jego auto zawisło na metalowym elemencie ogrodzenia. Nie trudno sobie wyobrazić, co mogłoby się stać, gdyby jego podróż trwała dłużej" - dodała.
Mężczyzna stracił prawo jazdy, a funkcjonariusze wystąpili z wnioskiem do starosty o możliwość skierowania kierującego na badania w celu oceny stanu psycho-fizycznego.
Wkrótce senior stanie przed sądem, by odpowiedzieć za swoje czyny.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Piasecznie