Pojawiał się tam Marcin Świetlicki, grały Pidżama Porno, Partia. Happeningi organizowali Paweł Althamer i Artur Żmijewski. Kino Tęcza na Żoliborzu w latach 90. tętniło życiem. 26 października na jeden dzień powróci miejsce, które było połączeniem galerii, kina i teatru. Organizatorzy kilkugodzinnej reaktywacji planują m.in. koncert, pokaz filmu oraz odpalenie neonu.
Kino Tęcza to dla wielu mieszkańców Żoliborza było miejsce legendarne. Muniek Staszczyk w rozmowie z tvnwarszawa.pl uznał, że jest to jego miejsce "nieodżałowane" - czytaj więcej. Z pewnością ucieszy go informacja, że Tęcza znów otworzy się dla warszawiaków.
- To jest jednorazowe, kilkugodzinne wydarzenie, które ma dwa cele: zwrócenie uwagi na niszczejący budynek oraz integrację sąsiedzką – mówi Katarzyna Jabłońska z Miasto Jest Nasze #Żoliborz, jedna z organizatorek wydarzenia.
Dodaje, że w latach 90. Kino Tęcza stanowiło jedno z najgorętszych punktów na artystycznej mapie stolicy.
- Koncerty, spektakle teatralne oraz happeningi przygotowywali tu Paweł Althamer, Artur Żmijewski, Akademia Ruchu. Po zamknięciu w 1997 roku budynek niszczał, a obecnie stoi pusty i grozi mu likwidacja - dodaje.
Tęcza wróci 26 października. Tego dnia w budynku przy ul. Suzina odbędzie się wernisaż prac m.in. Endo, Jana Bajtlika, Mikołaja Grospierra, Artura Żmijewskiego. Zagra zespół Meble. Odsłonięty zostanie nowy mural Maurycego Gomulickjiego. Wieczorem organizatorzy włączą nieczynny neon Kina Tęcza. Gościem specjalnym będzie jego autorka, Magdalena Byczyńska.
Podczas imprezy będą zbierane wspomnienia mieszkańców związane z tym miejscem.
PROGRAM:
16.00 wernisaż prac: Jana Bajtlika, Mikołaja Grospierra, Agaty Nowickiej (Endo), Pawła Susida i Artura Żmijewskiego
16.15 odsłonięcie nowego muralu Maurycego Gomulickiego
16.30 koncert zespołu Meble
17.00 pokaz filmu Olgi Matuszewskiej "Szklane domy. Historia osiedli społecznych" opatrzony wstępem Marty Pędowskiej18.00 pokaz filmu Erica Bednarskiego "Neon"
19.00 odpalenie neonu Kina Tęcza
Organizatorami imprezy są Miasto Jest Nasze #Żoliborz, Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa oraz Kino Warszawa.
Mieszkańcy go nie chcieli
Budynek przy ul. Suzina na Żoliborzu w 1997 roku został zamknięty ze względu na hałas, który przeszkadzał okolicznym mieszkańcom.
Kto tam hałasował w latach 90.? Kiedy kino przekształciło się w klub, grała tam po reaktywacji Pidżama Porno, pojawiał się Marcin Świetlicki, Lesław ze swoją Partią.
Bardzo możliwe, że to jeden z pierwszych przypadków problemu, który dziś powraca wraz pierwszymi dniami wiosny, gdy imprezy zaczynają "wylewać się" przed kluby.
- Polacy, my mamy w sobie takie narzekactwo. Powiem szczerze, że koncertów nie było tam dużo, nie że co dwa dni jak w latach 80. w Remoncie czy w Fugazi - wspominał w rozmowie z nami Muniek Staszczyk.
Bartosz Andrejuk b.andrejuk@tvn.pl