Służby remontowe naprawiają dach Centrum Zdrowia Dziecka, uszkodzony w wyniku niedzielnej wichury. Ponad 20 pacjentów zostało wypisanych do domów, kilkunastu przeniesiono na inne oddziały.
W związku z intensywni opadami deszczu i silnym wiatrem w niedzielę zerwało część dachu przy budynku rehabilitacji CZD.
Jak poinformowała w poniedziałek rzeczniczka placówki Katarzyna Gardzińska, ekipa remontowa jest na dachu i stara się naprawić szkody.
- Jeśli chodzi o pacjentów, 22 zostało wypisanych wczoraj do domu. Sześciu pacjentów, którzy wymagali dalszej hospitalizacji pozostało w szpitalu, dwóch trafiło do kliniki endokrynologii i diabetologii, czterech do kliniki pediatrii i żywienia - wyliczała. - Poradnia rehabilitacji działa bez zmian. Tak samo jak pozostałe oddziały szpitala i poradnie specjalistyczne - dodała rzeczniczka.
Gardzińska poinformowała także, że pacjenci, którzy mieli zaplanowane turnusy rehabilitacyjne na najbliższy tydzień zostali poinformowani o przesunięciu terminu. - Po zakończeniu remontu będą informowani telefonicznie o kontynuacji leczenia - zapowiedziała.
"Cieknie z dachu"
Pierwszą informację o sytuacji w placówce otrzymaliśmy na Kontakt 24. "W Centrum Zdrowia Dziecka cieknie z dachu do pomieszczeń gdzie są dzieci. Część dzieci rodzice zabierają do domu, inne personel szpitala przenosi np. do stołówki lub sali rehabilitacji, częściowo jest wyłączony prąd" - napisał Reporter 24.
Aby zweryfikować informację skontaktowaliśmy się z rzeczniczką szpitala. Katarzyna Gardzińska potwierdziła, że są pewne problemy. - W związku z intensywni opadami deszczu i silnym wiatrem zerwało część dachu przy budynku rehabilitacji - powiedziała w niedzielę.
Dopytywana o to, co dalej będzie się działo z pacjentami, odpowiedziała: - W tym momencie podejmowane są decyzje odnośnie do dalszej sytuacji.
Godzinę po opublikowaniu naszego artykułu, rzeczniczka w rozmowie z Polską Agencja Prasową, poinformowała że ewakuowano 20 pacjentów z oddziału, który został zalany po uszkodzeniu dachu. - Część została wypisana do domów - w tym momencie przyjeżdżają po nich rodzice. Ci, którzy wymagają dalszej hospitalizacji zostali przeniesieni na inne oddziały - zostały dla nich przygotowane pomieszczenia do tymczasowego pobytu w ciągu dnia - wyjaśniła rzeczniczka. Gardzińska zapewniła, że nikt z pacjentów, ani personelu szpitalnego nie ucierpiał.
Jak dodała, "na terenie oddziału rehabilitacji pracuje ekipa techniczna, która ocenia szkody i zdecyduje, czy uda się szybko przywrócić prawidłowe funkcjonowanie oddziału".
Cyklon Grzegorz
Sytuacja pogodowa w całym kraju jest bardzo trudna. Polska znajduje się pod wpływem dynamicznego układu niżowego Grzegorz (nazywanego również Grisza), którego centrum przemieszcza się znad Oceanu Arktycznego nad Zatokę Fińską. Prosto z północy napływa zimne powietrze pochodzenia arktycznego.W niedzielę strażacy interweniowali aż 6233 razy, najwięcej w woj. dolnośląskim (1622 razy), śląskim (954 razy), małopolskim (551 razy) - poinformowała rzecznik Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, Paweł Frątczak. W interwencjach na terenie całej Polski wzięło udział 32 tys. strażaków.
W samej Warszawie straż pożarna odnotowała 80 zdarzeń.
Cyklon Grzegorz
Cyklon Grzegorz
Cyklon Grzegorz
kw/mś