Przed strajkiem istniały obawy, że spowoduje on chaos między innymi na głównym warszawskim dworcu. Okazało się jednak, że pasażerowie są dobrze zorientowani w sytuacji i na stacji panuje spokój.
Z uśmiechem
W hali głównej dworca, Przewozy Regionalne uruchomiły specjalny punkt informacyjny. Niewiele jednak było osób, które próbowały zasięgnąć informacji na temat sytuacji w związku ze strajkiem
- Większość osób orientowała się jeszcze przed protestem, pytając czy w ogóle do niego dojdzie - mówi Michał, pracownik Przewozów Regionalnych dyżurujący w punkcie. - Ludzie korzystają z innych pociągów, sytuacja jest spokojna i uniknęliśmy chaosu - dodaje.
Brak porozumienia
Strajk generalny w Przewozach trwa od północy i skończy się 24 godziny później. W środę na tory nie wyruszył żaden pociąg spółki, w tym dalekobieżne InterRegio. W razie braku porozumienia z zarządem związki zawodowe grożą kolejnym, tym razem 48-godzinym protestem za tydzień.
bś/ec