Jak podała wolska policja, powodem zatrzymania był podejrzany styl jazdy kierowcy. Także w czasie interwencji Artur K. miał "zachowywać się nerwowo". Jak wykazały wstępne badania, kierowca był po wpływem narkotyków.
Ponadto, jak informuje komenda, funkcjonariusze znaleźli w aucie kilka porcji amfetaminy ukrytych w schowku auta.
Policjanci na tym nie poprzestali. Skontrolowali mieszkanie 43-letniego Artura K, gdzie znaleźli ponad 139 gramów marihuany i ponad 20 gramów amfetaminy, a także kilkaset torebek foliowych, wagę elektroniczną i 8 tysięcy złotych (zabezpieczone je na poczet ewentualnych kar i grzywien).
Siedział w więzieniu
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do prokuratury. Tam usłyszał zarzut za przygotowanie do wprowadzenia do obrotu znacznej ilości narkotyków w warunkach recydywy, posiadania substancji psychotropowych i prowadzenia pojazdu pod ich wpływem.
Komenda Stołeczna Policji podała, że Artur K. przebywał już rok w więzieniu, gdzie odbywał karę za podobne przestępstwo. Decyzją sądu 43-latek został tymczasowo aresztowany.
Na tvnwarszawa.pl informowaliśmy o zatrzymaniu członków grupy przestępczej:
ab/b
Policja zatrzymała członków grupy przestępczej
Policja zatrzymała członków grupy przestępczej
Źródło zdjęcia głównego: ksp