Informacje potwierdził dyżurny straży pożarnej w Otwocku. – Zabezpieczyliśmy holownik. Płynęły nim dwie osoby, nic im się nie stało – powiedział oficer dyżurny z Powiatowego Stanowiska Kierowania w Otwocku.
- Załoga zdążyła się uratować i przedostać na drugi holownik – napisała na warszawa@tvn.pl Małgorzata, która była świadkiem zdarzenia. Jak dodała, oba holowniki ciągnęły barki z dużymi zbiornikami w stronę Gdańska.
Ściągają specjalny dźwig
Jak relacjonuje nasza czytelniczka, na pomoc zostały wezwane dwa inne holowniki. Próbowano wydostać zatopioną jednostkę. Niestety próba nie powiodła się.
Na miejsce ma być ściągnięty dźwig. Akcja wydobywania holownika zostanie prawdopodobnie przeprowadzona w sobotę. Ocalały holownik i barki są zacumowane przy brzegu.
- Łódź zatonęła w pobliżu skarpy, która ma około 3 metrów. Miejsce jest trudno dostępne. Łódź będzie podniesiona i położona na barce – podał w sobotę rano mł. bryg. Krzysztof Tuszowski ze straży pożarnej w Otwocku.
bf/roody/b
Źródło zdjęcia głównego: Małgorzata/ warszawa@tvn.pl