- Dzisiaj przed 9.00, kiedy na dworze było -20 stopni Celsjusza kierowca autobusu linii E2, pomimo, że mnie widział, nie zatrzymał się na przystanku Królewska - pisze na warszawa@tvn.pl Roman.
Internauta opisał całą sytuację w mailu do Zarządu Transportu Miejskiego z pytaniem, czy linię E2 nie obowiązują przepisy wprowadzone kilkanaście dni temu w związku z silnymi mrozami? Zgodnie z nimi, kierowcy mają się zatrzymywać na każdym przystanku, nawet tych "na żądanie".
Ekspresowe to nie przyspieszone
Odpowiedź nie była dla Romana satysfakcjonująca. - Uprzejmie informuję, że dodatkowe przystanki ("mrozowe") obowiązują na trasach linii przyspieszonych. Linia E-2 jest linią ekspresową, dlatego dodatkowe przystanki nie dotyczą tej linii - napisał przedstawiciel ZTM.
su/par