Kierowcy podróżujący w środę z Łodzi do Warszawy muszą odstać pół godziny w korkach z powodu prac remontowych prowadzonych na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
- Trzeba się uzbroić w cierpliwość na odcinku między węzłami Skierniewice a Wiskitki, to jest w połowie drogi między Łodzią a Warszawą – relacjonuje reporter TVN24 Piotr Borowski.
Na tym fragmencie są zwężenia, drogowcy zajmują część autostrady, dlatego tworzą się korki. - Od tego miejsca, w którym się znajdujemy korek ma około 4 kilometrów długości – dodaje Borowski.
Samochody poruszają się bardzo wolno z prędkością około 20-30 km/h.
Dodatkowe roboty to usuwanie skutków burzy gradowej, jaka przetoczyła się nad autostradą we wtorek.
Jak informuje na swojej stronie GDDKiA, utrudnienia mają się zakończyć wieczorem.
skw/b