Coffee uratował kobietę

TVN24/fot. mat prasowe "Pomóżmy Razem"
TVN24/fot. mat prasowe "Pomóżmy Razem"
Źródło: | Fakty po Faktach
Kobieta wpadła do wody. Rzucono jej koło ratunkowe, a do brzegu dociągnął ją pies ratownik. Scena rozegrała się w poniedziałek rano na pływalni Delfin. Swoimi umiejętnościami popisywały się wyszkolone czworonogi, które na co dzień pracują w ratownictwie wodnym.

- Psy ratownicze wykorzystujemy do akcji ratowniczych w warunkach bardzo trudnych, kiedy istnieje zagrożenie życia lub zdrowia ratownika konwencjonalnego np. na cienkim lodzie czy w wodzie powodziowej – mówi Tomasz Draczyński ze Środowiskowego Warszawskiego Wodnego Pogotowia Ratunkowego. Wyszkolony pies jest w stanie pociągnąć nawet 300-kilogramową łódź.

Będzie trzeci pies

Warszawscy ratownicy mają do dyspozycji dwa labradory. Niedawno fundacja Terra Nova przekazała im trzeciego, młodego psa.

- Szkolenie psa ratowniczego trwa właściwe całe życie, ale podstawowe certyfikaty może zdobyć po dwóch latach – wyjaśnia ratownik i dodaje, że największym problemem w szkoleniach jest czystość wody w okolicach Warszawy. Całkowity koszt szkolenia jednego psa wynosi ok. 20 tys. zł.

Promują psich ratowników

Pokaz na pływalni Delfin został zorganizowany w ramach programu "Pomóżmy Razem", którego celem jest propagowanie bezpieczeństwa nad wodą oraz promowanie pracy psów ratowników.

bako/par

Czytaj także: