- Śmigłowiec wylądował w poniedziałek popołudniu. Należy do firmy z Mielca - mówi dyżurny z wieży lotniskowej.
Black Hawk trafił do hangaru. Nasz reporter zdążył uchwycić go na zdjęciu chwilę wcześniej.
Testują lotnisko
Dlaczego Black Hawk zawitał na Bemowo? - Odbywał lot próbny – wyjaśnia Michał Tabisz, rzecznik prasowy PZL Mielec, gdzie składane są śmigłowce tego typu. – Piloci testują różne lokalizacje. Sprawdzają, gdzie można bezpiecznie lądować i garażować maszyny. Jeżeli Lotnisko Bemowo spełni wymogi, to będziemy mogli tu się pojawić i zorganizować prezentację Black Hawka – wyjaśnia Tabisz.
Black Hawk z PZL Mielec ma klasyczny układ dwusilnikowy z czterołopatowym wirnikiem nośnym, czterołopatowym śmigłem ogonowym i niechowanym podwoziem z kołem ogonowym.
ran/wp//mz