Awaria energetyczna dotknęła rejon alei Krakowskiej we Włochach. Dotyczyła między innymi sygnalizacji świetlnej, ale nadal prądu nie ma około trzech tysięcy odbiorców.
Awarię potwierdziła służba dyżurna miasta. - Dotyczy to rejonu alei Krakowskiej, ulicy 17 stycznia i 1 sierpnia. Nad jej usunięciem pracuje firma Innogy - usłyszeliśmy od dyżurnego technicznego miasta.
Awaria miała wpływ na sygnalizację świetlną, ale ta już działa. Jak podaje firma Innogy, problemy teraz dotyczą 3 tysięcy odbiorców. - Mieszkańców i instytucji. W tym momencie mamy osiem stacji bez napięcia. Do awarii doszło, bo pracująca w tym rejonie koparka uszkodziła kabel - zaznacza Aleksandra Smolarska, przedstawiciela firmy.
Zapewnia, że naprawa zostanie wykonana jak najszybciej. - Utrudnienia mogą potrwać od 3 do 5 godzin - zaznaczyła po godz. 13 Smolarska.
Jak podała dyżurna służba miasta, problem dotyczy także komisariatu przy ulicy 17 stycznia.
ran/r
Źródło zdjęcia głównego: targeo