Miała zielone, potrącił ją pijany kierowca i uciekł. Ranna kobieta w ciężkim stanie

Potrącenie pieszej na Mokotowie (zdjęcie ilustracyjne)
Resort zapowiada zmiany dla kierowców
Źródło: TVN24
W sobotę wieczorem kierowca auta osobowego potrącił na Mokotowie pieszą, która przechodziła na zielonym świetle i uciekł. Kobieta z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala. Policjanci wkrótce zatrzymali mężczyznę. Okazało się, że 63-latek był pijany.

Policjanci otrzymali zgłoszenie o wypadku w alei Niepodległości o godzinie 20.10. - Informacja dotyczyła potrącenia pieszej przez pojazd osobowy. Kierowca potrącił kobietę, która przechodziła po pasach w trakcie, gdy wyświetlało się dla niej zielone światło. Kierujący toyotą po potrąceniu uciekł z miejsca zdarzenia. Około 60-letnia piesza z poważnymi obrażeniami została przewieziona do szpitala, była nieprzytomna - przekazał nam Jacek Wiśniewski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Ślady na aucie, 63-latek zatrzymany

Bezpośrednio po tym zdarzeniu policjanci pracowali nad ustaleniem marki pojazdu. Początkowo była ona nieznana. - Ustalili, że to właśnie konkretna toyota corolla, sprawdzili monitoringi i namierzyli kierującego pojazdem. Okazał się nim 63-letni mężczyzna. Wydmuchał 0,70 miligrama miligrama na litr alkoholu w organizmie (co przelicza się na około 1,75 promila - red.). Na jego pojeździe były też ślady świadczące o udziale w zdarzeniu drogowym - podał policjant.

Mężczyzna został zatrzymany.

Czytaj także: