Ostatni odcinek drugiej linii. Prezes metra zarzuca opieszałość wojewodzie, a ten wytyka braki w dokumentacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Rafał Trzaskowski o budowie ostatniego odcinka drugiej linii metra
Rafał Trzaskowski o budowie ostatniego odcinka drugiej linii metra TVN24
wideo 2/3
Rafał Trzaskowski o budowie ostatniego odcinka drugiej linii metra TVN24

Choć komplet wniosków o pozwolenie na budowę trzech kolejnych stacji metra na zachodnim krańcu drugiej linii został złożony jeszcze w 2020 roku, wojewoda wciąż nie wydał decyzji w tej sprawie. Jak twierdzi, opóźnienia wynikają wyłącznie z tego, że dokumentacja dostarczona przez inwestora była niekompletna i wymagała licznych uzupełnień.

Tydzień temu podczas prezentacji dwóch nowych stacji bemowskiego odcinka drugiej linii metra prezes Jerzy Lejk był pytany o opóźnienia w budowie ostatniego fragmentu tej linii. Chodzi o trzy stacje na zachodnim krańcu: Lazurowa, Chrzanów, Karolin, a także stację techniczno-postojową. Prezes Metra Warszawskiego zasugerował opieszałość urzędników wojewody mazowieckiego.

- Trudno to spokojnie komentować w sytuacji, kiedy wnioski o pozwolenie na budowę zostały złożone w listopadzie 2020 roku. Dzisiaj mamy marzec 2022 roku i nie otrzymaliśmy pozwolenia na budowę - mówił Lejk. I przypomniał, że "termin kontraktowy zakończenia budowy to rok 2024".

Do sprawy odniósł się również prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. - My jesteśmy gotowi. Miejmy nadzieję, że wszystkie formalności, które są po stronie instytucji zależnych od rządu, będą wypełniane. Wszystkim powinno zależeć na tym, żeby metro było budowane w tempie i żeby te ewentualne opóźnienia nie były po stronie instytucji, które zatwierdzają możliwość szybkiego budowania kolejnych stacji - powiedział Trzaskowski.

Wnioski o pozwolenie na budowę złożone

Wraz z końcem 2020 roku konsorcjum złożyło w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim komplet wniosków o wydanie pozwoleń na budowę stacji C1 Karolin, C2 Chrzanów, C3 Lazurowa, wentylatorni szlakowych V2 i V3, Stacji Postojowo-Technicznej Karolin oraz przeprowadzenie ponownej oceny oddziaływania inwestycji na środowisko. 

Jak informowaliśmy na tvnwarszawa.pl, ostatni odcinek drugiej linii metra na Bemowie zaprojektuje i wybuduje turecko-włoskie konsorcjum firm Gülermak i Astaldi. Umowa została zawarta pod koniec 2018 roku. Początkowo jej realizacja była przewidziana na 48 miesięcy i miała zakończyć się w listopadzie 2022 roku. Ale termin okazał się nierealny. W sierpniu 2020 roku wykonawca wystąpił o wydłużenie harmonogramu prac o 18 miesięcy do maja 2024 roku. Nie można wykluczyć dalszych korekt umowy.

Jerzy Lejk przyznał, że od czasu podpisania umowy z wykonawcą zmieniło się "otoczenie gospodarcze". Od miesięcy obserwujemy wysoką inflację, ogromny wzrost cen materiałów budowlanych, problemy z brakiem pracowników. - Pracujemy z generalnym wykonawcą, spotykamy się w ściśle określonym rytmie. Pozyskaliśmy opinie prawne, które pokazują nam, w jaki sposób należy się poruszać w tej sytuacji. Mamy wybranego doradcę ekonomicznego, firmę, która zajmuje się kwestiami wycen, żeby nie popełnić żadnych błędów (...) Wszyscy borykają się z niewiadomymi, które niesie za sobą życie gospodarcze - powiedział prezes metra.

Wojewoda wytyka braki w dokumentach

O przeciągające się procedury zapytaliśmy Mazowiecki Urząd Wojewódzki. Jak wynika z odpowiedzi udzielonej nam przez biuro prasowe wojewody, opóźnienia wynikają z braków w dokumentacji składanej przez inwestora.

"Do końca 2020 r. do urzędu wpłynęły wnioski o wydanie pozwolenia na budowę II linii metra oraz przeprowadzenie ponownej oceny oddziaływania na środowisko. Wnioski nie były kompletne wobec czego tutejszy organ wezwała pełnomocnika inwestora do ich uzupełnienia" - przekazał MUW. Wnioski zostały uzupełnione w pierwszym kwartale 2021 roku. Następnie dokumentacja została złożona do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w celu przeprowadzenia ponownej oceny oddziaływania na środowisko. RDOŚ odkrył kolejne braki i "wielokrotnie wzywał do ich uzupełnienia".

"Po uzupełnieniu wszystkich braków wskazanych w wezwaniu RDOŚ, organ ten wystąpił do poszczególnych organów m.in.: Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego m.st. Warszawy oraz Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w Warszawie o wydanie opinii dla realizacji przedmiotowej inwestycji" - poinformował MUW. Obie instytucje - jak twierdzą urzędnicy wojewody - również wskazały nieprawidłowości. Z odpowiedzi wynika, że 23 lutego metro uzupełniło dokumenty, a następnego dnia trafiły one do RDOŚ, gdzie do dziś są "procedowane". Dopiero gdy urzędnicy zajmujący się sprawami środowiskowymi przekażą je wojewodzie, będzie on mógł ponownie "przystąpić do weryfikacji projektu budowlanego pod kątem zgodności z obowiązującymi przepisami".

Rozbudowa drugiej linii metratvnwarszawa.pl

Autorka/Autor:dg/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl