50 osób nie żyje, a 42 są zaginione na skutek powodzi wywołanych przez wielodniowe ulewy w Chinach. W trudnej sytuacji jest 11 regionów, w dużej części należących do najuboższych obszarów. Woda zniszczyła i uszkodziła dziesiątki tysięcy domów. Duże straty ponoszą rolnicy.
Jedna osoba nie żyje, a 1,5 mln pozostaje bez prądu na skutek przejścia gwałtownych burz nad stanami Maryland i Virginia. Wywołały je wysokie temperatury utrzymujące się nad wschodnim wybrzeżem USA od co najmniej kilku dni. Na najbliższą noc również zapowiadane są gwałtowne zjawiska atmosferyczne związane z falą upałów.
Prezydent USA Barack Obama ogłosił stan klęski żywiołowej w Kolorado, gdzie od tygodnia szaleją gigantyczne pożary. Osobiście obejrzał straty w Colorado Springs i nazwał je "wielkim nieszczęściem". Żywioł zniszczyły już 347 budynków i zmusił 35 tysięcy ludzi do opuszczenia domów.
W Chinach, przy granicy z Kazachstanem, ziemia zatrzęsła się z siłą 6,3 st. w skali Richtera. W wyniku wstrząsów, które trwały zaledwie 10 sekund, obrażenia odniosło 17 osób, głównie turystów. Na miejsce wysłano ekipy ratunkowe.
Nad Niemcami od ponad doby szaleją burze. Ulewnym deszczom towarzyszy porywisty wiatr. Nie obyło się bez ofiar. W wyniku porażenia piorunem na polu golfowym w Hesji życie straciły trzy kobiety.
"Zmutowana" trąba powietrzna zachwyciła mieszkańców okolic francuskiego Rouen. Cumulonimbus z wiszącymi u spodu połączonymi lejami to tylko jedna z pamiątek po wichurach i burzach, jakie po południu i w nocy z czwartku na piątek przeszły nad północną częścią Francji.
Zawieszone połączenia kolejowe, zerwane linie energetyczne, zalane drogi i mieszkania - taki jest bilans ciężkich burz i ulew, jakie przez ostatnie dwie doby przetaczały się przez północną część Wielkiej Brytanii.
Austrię i Węgry ogarnęła w piątek fala tropikalnych upałów. Temperatura rośnie z godziny na godzinę. Na północy Austrii już o godz. 10.00 było 35 st. C, a w ciągu dnia temperatura ma przekroczyć 39 stopni. Nawet w Alpach na wysokości 2000 metrów słupek rtęci nie spada poniżej 20 stopni, co jest absolutnym rekordem nienotowanym od ponad stu lat.
Ulewne deszcze monsunowe nawiedziły słynący z upraw herbaty stan Assam. Prawie milion Hindusów musiało uciekać przed falą powodziową. Na niżej położonych terenach zalane zostały plantacje herbaty.
Sześć osób zginęło w wyniku przejścia przez Filipiny tajfunu Doksuri. Kilku nadal szukają ratownicy. Tropikalny cyklon doprowadził do lokalnych podtopień, a bardzo silny wiatr łamał drzewa i zrywał sieci energetyczne.
Niższe temperatury i osłabienie wiatru pomogły w czwartek oddziałom walczącym z pożarem w rejonie Waldo Canyon w Colorado. Ogień zniszczył już setki domów i wymusił ewakuację ponad 35 tys. osób. Walczy z nim ponad 1200 strażaków wspieranych przez helikoptery. Przez prawie dobę słup ognia i dym fotografował jeden z mieszkańców Colorado Springs, który ze swoich zdjęć zmontował niezwykłe nagranie.
Ponad 40-stopniowe temperatury od początku tygodnia dręczą Portugalię. Upały nasilają trwającą od tygodni susze w kraju. Wody brakuje już w 200 miejscowościach - ich mieszkańcy muszą liczyć na pomoc beczkowozów. Meteorolodzy rozwiewają nadzieje - w najbliższym czasie nie można się spodziewać poprawy.
Misja Shenzhou 9 powoli dobiega końca. Chińscy astronauci opuścili moduł Tiangong 1 powrócili na statek i zmierzają w kierunku Ziemi. Lądowanie planowane jest na jutro na godzinę 6 rano.
Amerykańska Agencja Kosmiczna wyśle bezzałogowe samoloty Global Hawk w sam środek tropikalnych burz. Zebrane dane pomiarowe pomogą naukowcom na bardziej precyzyjne ustalanie siły i kierunku żywiołów, które od czerwca do października pustoszą południowe stany USA.
Amerykanie mają za swoje. Ponieważ upierają się przy skali Farenheita, temperatury przekraczają u nich sto stopni. Przekłada się to na poziom mniej więcej 38 st. C.
Szesnastu pasażerów, w tym dwoje dzieci, w 10 minut zostało ewakuowanych z autobusu, który w połowie zatonął na zalanej drodze w środkowych Chinach. Strażacy uwolnili też 18 pracowników zalanej fabryki znajdującej się w innej części tej prowincji. Powodzie to skutek wielodniowych ulew nękających Państwo Środka.
Burza tropikalna Debby osłabła i oddaliła się od Florydy w środę po południu. To jednak nie koniec zmartwień Amerykanów. Teraz trzeba po niej posprzątać, a straty są ogromne.
Była to najcieplejsza noc w czerwcu od 90 lat. Upały są tak wielkie, że nie pomagają ani wiatraki, ani klimatyzacja. Ochłody Hiszpanie szukają w nocy na ulicach.
Co najmniej 51 osób zginęło w górzystym regionie Ćittagong, na południowym wschodzie Bangladeszu. Do tragedii doszło wskutek osunięć ziemi spowodowanych przez ulewne deszcze i powodzie. Bilans ofiar może wzrosnąć - poinformowały władze kraju.
Włosi od ponad tygodnia zmagają się z uciążliwymi upałami. Z powodu bardzo wysokich temperatur zmarło w środę dziecko. W wielu regionach kraju obowiązuje najwyższy, czerwony alert pogodowy.
Na Atlantyku będzie więcej burz, niż przewidywano - prognozuje prywatny amerykański serwis pogodowy Weather Services International. Nie ma jednak powodów do paniki: ten sezon i tak ma być słabszy od poprzednich.
Gigantycznych strat spowodowanych klęskami żywiołowymi w 2011 roku doliczyli się chińscy rządzący. Według najnowszego rządowego raportu poszkodowanych zostało 430 mln ludzi, a straty rolnicze zanotowano na obszarach przekraczających powierzchnię Polski.
32 tysiące osób musiały uciekać przed ogromnymi pożarami, które pustoszą północne obszary amerykańskiego Kolorado. Jedna osoba zginęła. Ogień wypalił już ponad 21 tys. ha terenu i zniszczył co najmniej 112 domów i - jak relacjonują Reporterzy 24 - dotarł już do Colorado Springs. Zagrożone pożarami są także inne stany w rejonie Gór Skalistych - Nevada, Utah i Wyoming.
Piorun uderzył w widownię festiwalu Peace & Love w Borlange w środkowej Szwecji. Porażonych zostało siedemnaście osób. Wszyscy poszkodowani trzymali metalowe przedmioty.
Poziom wód Atlantyku między Cape Hatteras a Cape Code na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych gwałtownie się podnosi. Proces zachodzi z szybkością, jakiej nie zaobserwowano nigdzie indziej na świecie - podaje amerykańska agencja naukowo-badawcza USGS. Stwarza to zagrożenie dla nadbrzeżnych, gęsto zaludnionych miast.
Burza tropikalna Debby szaleje na Florydzie. Wraz z żywiołem na półwysep dotarły ulewne deszcze i silny wiatr. Wiele domostw zostało odciętych od świata przez cyklon. Spektakularną akcję ratunkową przeprowadzili funkcjonariusze amerykańskiej straży wybrzeża, którzy uratowali dziewięć osób oraz dwa psy.
- Pod ziemią może się znajdować nawet 448 osób - alarmuje wolontariusz Czerwonego Krzyża z Ugandy. Na górze Elgon, niedaleko granicy z Kenią, osunęła się ziemia. Dotychczas odnaleziono 18 ofiar śmiertelnych.
Podczas gdy nad nasz kraj zawitało ochłodzenie, południowa Europa wciąż zmaga się z falą upałów. Boleśnie odczuwają to m.in. greccy żołnierze pełniący wartę pod parlamentem w Atenach, którzy na służbie nie mogą nawet otrzeć potu z czoła. Robią to za nich koledzy.
Burza tropikalna Debby spowodowała wystąpienie tornad, ulewnych opadów i porywistego wiatru na wybrzeżach Zatoki Meksykańskiej. Na morzu powstała wysoka fala, która wymusiła czasowe zamknięcie około jednej czwartej platform naftowych na zatoce. Zjawisko okazuje się jednak mniej groźne, niż prognozowano, bo mimo wcześniejszych zapowiedzi nie przerodzi się w huragan.
Widoki na najnowszych zdjęciach badaczy z Polskiej Stacji Polarnej Hornsund mogą wydać się znajome. To pejzaże fiordu Bellsund, które można oglądać w wielu filmach przyrodniczych. Polarnicy wybrali się tam, żeby badać kolonie lęgowe alczyków, ale podczas wyprawy znaleźli też czas na celebrację urodzin w jednej z niemal stuletnich chat oraz zwiedzenie głębin lodowca.