Liczba ofiar śmiertelnych powodzi i osunięć ziemi, wywołanych przez monsunowe ulewy na północy Indii, wzrosła w piątek do co najmniej 560. Nie jest to bilans ostateczny - ten może się jeszcze zwiększyć. Chociaż na terenie kraju trwają ewakuacje dziesiątek tysięcy ludzi, w jednym z miast demonstrowały setki ludzi, twierdząc, że rząd zwlekał z akcją ratunkową.