Z twardej kobiety stała się, jak mówi, miękką fają. Żyją w trójkę. Ona, jej żona Esperanza i ich córka Hunter Nadzieja. Nie w Polsce. Od Polaków usłyszała, że jest wynaturzeniem, a w urzędzie odmówiono wyrobienia jej dziecku paszportu. – Nasz kraj dalej nie dojrzał – mówi Jola Ogar-Hill, wicemistrzyni olimpijska w żeglarstwie. Bije od niej wielki żal, ale zapewnia, że jest szczęśliwa. Pewne jest również, że nie spocznie w walce o równe prawa dla osób homoseksualnych.