Problem konserwatystów w PO musi być rozwiązany. Premier woli mieć mniejszą, ale zwartą partię. Jeśli problem nie zostanie rozwiązany, to w kwietniu może nastąpić "przesilenie" - dowiedziała się nieoficjalnie TVN24. Premier miał w ten sposób dyscyplinować klub PO podczas wtorkowego spotkania. W środę przed wylotem na szczyt UE mówił: - Nie będę tolerował, póki jestem szefem PO, zachowań, które zagrażałyby jedności Platformy w tych sprawach, w których jedność jest niezbędna.