O sławę nie zabiegał, wolał pozostawać w cieniu razem ze swoimi miliardami. "Jestem pewien, że ludzie skupią się na mnie przez trzy lub cztery dni, ale to minie. Zapomną, kim jestem, i to mi się podoba".
Po ponad miesiącu walk, w których rosyjscy żołnierze odnoszą duże straty, władze w Moskwie zaczęły zmieniać ton wypowiedzi dotyczących celów "operacji wojskowej w Ukrainie".
Najpierw były szybkie decyzje dotyczące Rosji. Wstrzymano wydawanie wiz Rosjanom. Wyłączono na Litwie odbiór rosyjskich państwowych kanałów telewizyjnych. Zamrożono wszelkie możliwe kontakty na szczeblu dyplomatycznym. Relacje kulturalne też zamrożono. Jednak najbardziej zmieniła się polityka obronna. My już wydajemy więcej na wojsko, ale na tym nie koniec - mówi dr Mariusz Antonowicz, politolog z Uniwersytetu Wileńskiego, w rozmowie z Marcinem Zaborskim.