Za oceanem wraca dyskusja o przesadnym używaniu siły przez policję. Tym razem, po incydencie do którego doszło w Sacramento. Na ziemi skończył bowiem człowiek, który przeszedł przez ulicę w niedozwolonym miejscu. - Pomyślałem, że będę następnym Trayvonem Martinem - mówi Nandi Cain, zatrzymany przez policjanta. - On mógł go zabić - dodaje Naomi Montaie, świadek zdarzenia. Od czasu zajścia funkcjonariusz został zawieszony w obowiązkach. Materiał z programu "24 Godziny" w TVN24 BiS.