Rząd Niemiec domaga się od władz Turcji rozwiązania w ciągu dwóch tygodni sporu o dostęp niemieckich deputowanych do bazy lotniczej Incirlik. W przeciwnym razie władze w Berlinie zapowiadają przeniesienie stacjonujących tam wojsk niemieckich do innego kraju.
Po kryzysowym spotkaniu kanclerz Niemiec Angeli Merkel z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem władze w Ankarze wydały zgodę na wizytę niemieckich parlamentarzystów w bazie NATO Konya, gdzie stacjonują także żołnierze Bundeswehry.
Turecki sąd skazał w poniedziałek na pięć lat więzienia mężczyznę oskarżonego o zabójstwo pilota rosyjskiego bombowca zestrzelonego w 2015 roku przez turecki myśliwiec w pobliżu granicy Turcji z Syrią.
Turcja domaga się wyjaśnień w sprawie "incydentu", do którego doszło przed turecką ambasadą w Waszyngtonie w czasie pobytu Recepa Tayyipa Erdogana w tym kraju. Tureccy agenci ochrony zabezpieczający prezydencką wizytę starli się z protestującą przeciwko polityce Erdogana grupą osób. W poniedziałek Ankara wezwała ambasadora USA i zarzuciła stronie amerykańskiej brak zapewnienia wymaganych środków bezpieczeństwa.
Organizacja Amnesty International zarzuciła władzom Turcji naruszanie wolności słowa i wolności zgromadzeń oraz łamanie prawa do niedyskryminacji w reakcji na próbę zamachu stanu z 15 lipca ubiegłego roku.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan stanął w niedzielę ponownie na czele rządzącej islamskiej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), z której zgodnie z konstytucją musiał wystąpić w roku 2014, gdy został wybrany na szefa państwa.
- Nie mogłem wstać, próbowałem osłonić głowę rękami. Nie wiem, jak długo mnie kopali - powiedział demonstrant zaatakowany w środę przed ambasadą Turcji w Waszyngtonie. Brytyjski dziennik "The Guardian" sugeruje, że za agresywnym atakiem stoją ochroniarze prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.
W Waszyngtonie wszczęto śledztwo w sprawie brutalnego użycia siły, którego miała się dopuścić ochrona prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana wobec osób prowadzących pokojowy protest przed rezydencją tureckiego ambasadora - poinformował szef waszyngtońskiej policji Peter Newsham.
Turcja nie zniesie stanu wyjątkowego, dopóki w kraju nie zapanuje pełny spokój - oświadczył w czwartek w Stambule turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan. Jego zdaniem zagrożenie dla pokoju stanowią uzbrojeni Kurdowie na wschodzie kraju.
- Niemcy mogą wycofać swoich żołnierzy z tureckiej bazy sił powietrznych Incirlik, jeśli sobie tego życzą - oświadczył w czwartek minister spraw zagranicznych Turcji Mevlut Cavusoglu. Dodał, że władze niemieckie powinny przestać traktować Ankarę "protekcjonalnie".
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zapowiedział we wtorek podczas wizyty w Białym Domu, że jego pierwsze spotkanie z nowym amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem będzie "historyczną zmianą" w stosunkach turecko-amerykańskich.
Turecki premier Binali Yildirim oświadczył, że Niemcy muszą wybrać pomiędzy Turcją a organizatorami nieudanego puczu z ubiegłego roku. Yildrim oskarżył Berlin o pogarszanie stosunków poprzez przyznawanie azylu wojskowym, uciekającym przed czystkami w kraju.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel oświadczyła w poniedziałek, że Bundeswehra to armia podlegająca parlamentowi, dlatego dostęp posłów Bundestagu do tureckiej bazy lotniczej w Incirliku, gdzie stacjonują niemieccy żołnierze, jest "absolutnie konieczny".
Co najmniej 24 osoby zginęły w sobotę w południowo-zachodniej Turcji, kiedy na górskiej drodze autokar przewrócił się na zakręcie i spadł 15 metrów ze stromego zbocza - poinformowały tureckie władze.
Co najmniej 57 osób zostało aresztowanych w piątek rano w Turcji pod zarzutem związków z udaremnionym zamachem stanu z lipca zeszłego roku - poinformowała prorządowa agencja Anatolia. Zatrzymania przeprowadzono w sześciu z 81 prowincji kraju.
Minister obrony USA Jim Mattis zapewnił tureckiego premiera Binalego Yildirima na czwartkowym spotkaniu w Londynie, że Stany Zjednoczone są zdecydowane chronić Turcję jako sojusznicze państwo NATO - poinformowała rzeczniczka Mattisa.
Prokurator zażądał 40 kar dożywotniego więzienia dla pochodzącego z Uzbekistanu Abdulkadira Maszaripowa, który w noc sylwestrową zabił 39 osób w klubie nocnym Reina w Stambule - poinformowała turecka agencja prasowa Anatolia.
Władze nie wyrażą zgody na prowadzenie przez Turcję wśród własnych obywateli mieszkających w Niemczech kampanii i referendum w sprawie przywrócenia kary śmierci w tureckim prawie - zapowiedziała kanclerz Angela Merkel w wywiadzie dla telewizji WDR.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan wezwał w poniedziałek muzułmanów do wsparcia sprawy palestyńskiej. Prezydent podkreślił, że każdy dzień pozostawiania Jerozolimy pod "okupacją" jest dla nich obrazą. Izrael ostro skrytykował wypowiedź Erdogana.
Niemieckie władze po raz pierwszy przyznały kilku tureckim oficerom azyl polityczny - potwierdziło w poniedziałek MSW w Berlinie. Z wnioskiem o azyl w Niemczech wystąpiło dotychczas 414 tureckich wojskowych i dyplomatów obawiających się represji we własnym kraju.