Talibowie

Talibowie

W cieniu Wielkiego Buddy. "Afgańczycy nie zastanawiają się jak żyć. Tu ludzie myślą, jak i kiedy umrą"

Przetrwały blisko 1,5 tysiąca lat. Wytrzymały najazd Czyngis-chana, po którym nie został kamień na kamieniu. Wytrzymały złość kolejnych władców, którzy kazali do nich strzelać z armat. Poranione, ale nadal górujące nad okolicą przetrwały do czasów kolejnych barbarzyńców, którym wydawało się, że mogą wyręczyć Allaha w ocenianiu, co jest dla niego godziwe i dobre a co złe. Ich nie przetrwały. Stały się symbolem władzy talibów.

Koran, kałasznikow i komputer. Neotalibowie w nowym Afganistanie

Aby choć trochę zrozumieć, co się stało w Afganistanie, warto przyjrzeć się światu afgańskiej młodzieży. Młode pokolenie zostało ukształtowane przez upadającą właśnie na ich oczach Islamską Republikę Afganistanu. I to młodzież może dać głęboko nieoczywistą odpowiedź na zadawane teraz pytanie: czy warto było? – pisze doktor Mariusz Marszewski, ekspert zespołu Turcji, Kaukazu i Azji Centralnej z Ośrodka Studiów Wschodnich.

Afgańczycy uciekają przed talibami. Dokąd?

Jeszcze zanim bojownicy przejęli kontrolę nad krajem, w wyniku wieloletniego konfliktu i politycznej niestabilności, w sąsiednich krajach przebywało ponad 2 miliony afgańskich uchodźców.