Po kilku deszczowych dniach ostatnie dni lipca zapowiadają się ciepło i słonecznie. Temperatury wyniosą ponad 20, a nawet 30 stopni Celsjusza, a burze stracą impet już w weekend.
Tych, którym tęskno za słonecznym latem, pogoda nie przestanie rozczarowywać. O ile prognozowana temperatura będzie przekraczać 20 stopni, o tyle codziennie spodziewamy się deszczu.
- W Łodzi już ciemna noc, a w Poznaniu błękitne niebo - napisał poseł PiS Maciej Wąsik, komentując obraz z kamer TVN24 podczas środowych protestów przeciwko ustawie o Sądzie Najwyższym. To nic nadzwyczajnego - tłumaczą eksperci i dodają: po prostu Ziemia się kręci.
W nadchodzących dniach będzie coraz cieplej i coraz pogodniej - burze i ulewy mogą na krótko nawiedzać Polskę do poniedziałku, lecz od wtorku niebo się rozpogodzi, a słupki rtęci w termometrach szybko skoczą w górę.
Na weekend synoptycy przewidują spore zachmurzenie i niską - jak na lipiec - temperaturę. Będzie też padać, a w sobotę możliwe są także burze. Możemy spodziewać się również silnych porywów wiatru.
21 sierpnia miliony par oczu spojrzą w niebo. Temperatura spadnie, a środek dnia w ciągu chwili zamieni się w zmierzch. Przez niecałe 200 sekund szczęśliwcy będą oglądać spektakularne całkowite zaćmienie Słońca.
Większość gwiazd rodzi się w towarzystwie - rzadko powstają pojedynczo. Ten argument pozwolił naukowcom Stevenowi Stahlerowi oraz Sarah Sadavoy stwierdzić, że taka sytuacja zaszła również w przypadku Słońca.
Krąży wokół Ziemi i jest wdzięcznym obiektem dla fotografów. Tym razem jednemu z nich udało się stworzyć kompozycję ujęć stacji kosmicznej z tarczą Słońca w tle. Nie jest to takie proste.
Pogoda w weekend będzie różnorodna. Zapowiadają się pochmurne, choć ciepłe dni. Zza chmur nieśmiało wyjrzy słońce, a termometry wskażą nawet 29 stopni. Lokalnie może jednak zagrzmieć i przelotnie popadać.
Słoneczne i ciepła sobota to prawdziwa cisza przed burzą. Już w niedzielę pogoda ulegnie gwałtownej zmianie. Synoptycy zapowiadają intensywne opady deszczu i burze. Lokalnie może spaść grad.