Serbia

Serbia

Zniknął, nie widziała go 10 lat. Teraz żona zbrodniarza daje mu alibi

- Mój mąż nie żyje – mówiła w kwietniu 2011 roku Biljana Mladić, żona przywódcy bośniackich Serbów z czasów wojny w byłej Jugosławii. 26 maja 2011 roku gen. Ratko Mladić został schwytany. Tuż przed transferem do Hagi "rzeźnik Bałkanów" dostał zgodę na widzenie z Biljan. Teraz, po latach, w ostatnich miesiącach procesu, w którym wojskowy odpowiada za zbrodnie ludobójstwa, pojawiła się przed trybunałem. Dała mężowi alibi. Twierdzi, że nie wydał rozkazów wymordowania ośmiu tysięcy muzułmanów w Srebrenicy, bo w tym czasie był z nią, w zupełnie innym miejscu.

Bez przebaczenia. Spłonęły flagi, w tle znowu wojna

Nie początek wojny w Bośni, nie upadek Vukovaru, nawet nie ludobójstwo w Srebrenicy. To rocznica wyzwolenia Kninu przypadająca na 4 sierpnia jest datą budzącą najwięcej emocji w krajach byłej Jugosławii. 20 lat temu w wyniku trwającej cztery dni operacji Burza Chorwacja odzyskała 20 proc. swego terytorium, wypędzając równocześnie z domów ponad 200 tys. Serbów. Był to największy exodus ludności w Europie od zakończenia II wojny światowej. To dlatego, gdy w tym roku ulicami Zagrzebia wędrowała wojskowa parada, w Belgradzie płonęły chorwackie flagi.

Pieszo przeszli tysiące kilometrów. Wysłannik TVN24 wśród imigrantów na węgierskiej granicy

Wielu z nich pokonało piechotą kilka tysięcy kilometrów. Innym udawało się chwilami znaleźć transport. Wszyscy przybyli jednak do Serbii i Węgier po podróży kosztującej ich dużo sił i zdrowia. Imigranci z Bliskiego Wschodu i Afryki nie mają ze sobą prawie nic. Węgrzy próbujący powstrzymać ich napływ stawiają tymczasem od tygodni zasieki na granicy z Serbią. Relacja reportera TVN24.

"Chcemy jechać dalej. Jesteśmy normalnymi ludźmi". Reportaż z granicy UE

Żeby dostać się do lepszego świata, muszą niejednokrotnie przejść wielotygodniowe, kosztowne męczarnie podróży. Ale to i tak lepsze niż niejednokrotnie wojenne piekło w ich ojczyznach. Tylko w tym roku granicę węgiersko-serbską nielegalnie przekroczyło ok. 100 tysięcy imigrantów. Większość z nich to Syryjczycy, Afgańczycy i Pakistańczycy. Węgry to coraz częściej jeden z głównych przystanków na ich drodze do Europy. Rząd w Budapeszcie ma dość fali nielegalnych migracji. Właśnie buduje na swojej granicy płot, który ma ją powstrzymać. Na granicy węgiersko-serbskiej był Maciej Krawczyk.

Chorwacji i Serbii też grozi dżihad. Państwo Islamskie zapowiada "wyzwolenie"

Dżihadyści z Państwa Islamskiego ogłosili w ostatnich dniach, że ich celem są całe zachodnie Bałkany. Chorwacki dziennik "Jutarnji list" opisuje w środę przekaz video umieszczony w jednym z serwisów społecznościowych. Islamiści zapowiadają w nim "wyzwolenie" i nadejście "szariatu", w pierwszej kolejności w Serbii, następnie w Chorwacji.

"Dolina życia zamieniła się w dolinę śmierci". 20 lat po masakrze w Srebrenicy

Kada Hotić podczas masakry w Srebrenicy straciła 56 członków rodziny. 20 lat później działa w stowarzyszeniu "Matki z enklaw Srebrenica i Żepa" i - jak przyznaje - wciąż nie jest w stanie wybaczyć. 9 lipca rozpoczął się szturm na Srebrenicę, który zakończył się masakrą ludności. Główne obchody związane z tą rocznicą zaplanowano na sobotę.

Rosja wetuje rezolucję ONZ. Bo Srebrenicy nie można nazwać "ludobójstwem"

Rosja, zgodnie z oczekiwaniami, zawetowała rezolucję ONZ, w której masakrę ośmiu tysięcy Bośniaków w Srebrenicy nazwano ludobójstwem. Celem rezolucji było upamiętnienie ofiar przed 20. rocznicą tragicznych wydarzeń z końca wojny w Bośni. Rosjanie nie chcieli, aby w rezolucji zawarto jakiekolwiek potępienie Serbów. W zamian proponowali potępienie "najpoważniejszych zbrodni, będących przedmiotem troski wspólnoty międzynarodowej".

Głosowanie ws. masakry w Srebrenicy opóźnione. Z powodu Rosji

Rada Bezpieczeństwa ONZ opóźniła we wtorek głosowanie nad rezolucją, w której masakrę w Srebrenicy nazwano ludobójstwem, gdyż Rosja, tradycyjny sojusznik Serbii, dała do zrozumienia, że ją zawetuje. Dyplomaci liczą na dojście do kompromisu z delegacją Moskwy.

Prezydent Republiki Serbskiej: nie było ludobójstwa w Srebrenicy

Prezydent wchodzącej w skład Bośni i Hercegowiny autonomicznej Republiki Serbskiej Milorad Dodik kłamstwem nazwał twierdzenia, że w Srebrenicy doszło do ludobójstwa. Wypowiadał się w sobotę, tydzień przed 20. rocznicą masakry ok. 8 tys. Bośniaków (Muzułmanów).

Orban broni płotu na granicy z Serbią

Premier Węgier Viktor Orban powiedział w środę, że ogrodzenie, jakie jego kraj chce wybudować na granicy z Serbią, jest konieczne, aby powstrzymać napływ nielegalnych imigrantów. Zaprzeczył również, jakoby ta decyzja była wymierzona przeciwko południowym sąsiadom.

Dla jednych święty, dla innych zbrodniarz. Papież wstrzymał kanonizację biskupa

W 1998 r. Jan Paweł II uczynił go błogosławionym i zyskał tym absolutną miłość Chorwatów. Jednak kard. Alojzije Stepinac – arcybiskup Zagrzebia m.in. w czasach faszystowskiego Niepodległego Państwa Chorwackiego z okresu II wojny światowej - to dla sąsiadów zza miedzy – Serbów – zbrodniarz. Przeciwko zbliżającej się kanonizacji patrona Chorwacji zaprotestowała serbska Cerkiew i odniosła sukces. Papież Franciszek odsunął proces w czasie i nakazał powołanie dwustronnej komisji, która sprawdzi, czy chorwacki duchowny rzeczywiście zasługuje na świętość.