Wprowadzone przez Rosję embargo na europejskie produkty żywnościowe zmusi tamtejszych restauratorów i sieci handlowe do pozyskania dostaw z innych źródeł i zmian w menu. Część z nich martwi się o biznesową przyszłość i miejsca pracy.

Premier Brandenburgii Dietmar Woidke w wywiadzie dla dziennika "Tagesspiegel" w niedzielę skrytykował jako zbyt jednostronną negatywną ocenę polityki Rosji w konflikcie z Ukrainą. Polityk SPD jest pełnomocnikiem rządu Niemiec ds. kontaktów z Polską.

Rosyjskie sankcje uderzą przede wszystkim w temtejszą gospodarkę - oceniają w rozmowie z Bloombergiem amerykańscy ekonomiści. Ich zdaniem, "Putin sam strzelił sobie w stopę" odcinając swoich obywateli i bogatych przyjaciół od europejskich produktów.

Embargo Rosji na żywność odczują nie tylko jej producenci. Nadpodaż produktów na rynku wywoła spadek cen - mówią ekonomiści. Statystycznego Kowalskiego chwilowo deflacja może cieszyć, bo na zakupy wyda mniej. W dłuższym okresie więcej jednak przez nią straci.

Wprowadzony przez Moskwę zakaz importu niektórych produktów spożywczych z USA, UE, Australii, Kanady i Norwegii dotknie nie tylko te kraje, ale też samą Rosję. Prezydentowi Władimirowi Putinowi grozi spadek popularności wśród rodaków - pisze "Financial Times".

"UE wyraziła ubolewanie z powodu rosyjskich sankcjii uważa, że te środki są wyraźnie umotytowane politycznie. Cynizm nie zna granic" - napisał na swoim profilu na Facebooku Dmitrij Miedwiediew. Premier Rosji skomentował tak reakcję Unii Europejskiej na rosyjskie kontrsankcje, nałożone na produkty spożywcze.

Światowe ceny żywności spadły w lipcu do poziomu najniższego od sześciu miesięcy - poinformowała w czwartek Organizacja Narodów Zjednoczonych do Spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO).

Skutkiem sankcji nałożonych przez UE i USA na firmy z rosyjskiego sektora bankowego i energetycznego oraz ograniczeń w dostępie do niektórych technologii będzie w Rosji łagodna recesja, ale nie kryzys - ocenił bank Morgan Stanley (MS) w komentarzu z czwartku.

Europejski Bank Centralny zostawił stropy procentowe w strefie euro na dotychczasowym poziomie. Główna stopa referencyjna wynosi 0,15 proc., a depozytowa -0,10 proc.

13,7 mld dolarów jest warta żywność, którą w ubiegłym roku kraje Unii Europejskiej eksportowały do Rosji. Najwięcej towarów żywnościowych do Rosji wysłały przedsiębiorstwa z Niemiec, Polski i Holandii. Co ciekawe eksport z Polski jest większy niż ze Stanów Zjednoczonych. Wśród najczęściej importowanych przez Moskwę produktów są sery, wieprzowina i alkohole.

Zakaz importu żywności z UE i USA zostanie zrekompensowany zwiększonymi zakupami produktów z m.in. Brazylii i Nowej Zelandii - ogłosił minister rolnictwa Rosji Nikołaj Fiodorow.

Rosyjski zakaz importu żywności obejmie Unię Europejską, USA, Australię, Kanadę i Norwegię - ogłosił premier Dmitrij Miedwiediew. Rosja przestanie sprowadzać owoce, warzywa, mięso, ryby, mleko i nabiał.

Polsce powinno zależeć na tym, aby Ukraina była niezależnym, demokratycznym państwem. Ta wolność jest zagrożona przez Rosję. Putin nie powstrzyma się przed niczym. Rosjanie nie liczą się z opinią publiczną na Zachodzie - mówi w TVN24 Biznes i Świat Witold Waszczykowski, były wiceminister spraw zagranicznych.

Pięć lat temu słowa polskiego ministra spraw zagranicznych nie miały żadnej wagi, a w tym momencie, kiedy widzimy sytuację na Ukrainie, jest zupełnie inaczej. Rynki finansowe wyceniają możliwość wybuchu wojny. Słowa Radosława Sikorskiego są elementem skoordynowanej akcji, bo takie same sygnały dał później m.in. premier Donald Tusk - mówi w TVN24 Biznes i Świat David McQuaid, szef warszawskiego biura Bloomberga.

W TVN24 Biznes i Świat śledzimy wydarzenia z Kijowa, gdzie trwa likwidacja Majdanu Niepodległości. Doszło tam do zamieszek. Sprawdzamy też, jak na podpisany wczoraj przez Władimira Putina dekret obejmujący zakazem importu przez Rosję wszystkie amerykańskie produkty rolne oraz wszystkie pochodzące z Unii Europejskiej owoce i warzywa zareagują polscy przedsiębiorcy, rynki finansowe i inwestorzy walutowi.

Za sprawą Władimira Putina "katastrofa humanitarna na Ukrainie" po raz pierwszy od wielu dni nie była tematem nr 1 w rosyjskich mediach. Dekret prezydenta o zakazie importu części produktów spożywczych z krajów, które wprowadziły sankcje wobec Rosji, wywołał lawinę komentarzy. "Czeka nas rozkwit rolnictwa" - twierdzą rządowi specjaliści. "Nasz prezydent dołączył do przywódców państw zachodnich i nałożył na nas sankcje" - komentowali rozporządzenie z kolei niektórzy internauci.

W Unii Europejskiej trwa wyprzedaż spowodowana rosyjskim embargiem. I nie pomogły zapewnienia szefa EBC Mario Draghiego, że "widzi zagrożenie dla wzrostu w gospodarce" i jest gotowy do interwencji. Amerykanie najpierw ruszyli do zakupów, a potem także dostrzegli powagę sytuacji. Dzień na rynkach - relacjonował Radosław Fellner.

Wśród towarów, które zostaną objęte zakazem importu przez Rosję znajdą się wszystkie amerykańskie produkty rolne oraz wszystkie pochodzące z Unii Europejskiej owoce i warzywa - podała agencja RIA Novosti. Kolejne pozycje mają być znane w ciągu najbliższych dni. Służby prasowe Kremla podają, że zakaz nie obejmie wina i żywności dla niemowląt.

Po decyzji prezydenta Rosji Władimira Putina o ograniczeniu importu żywności z krajów, które wprowadziły sankcje przeciwko Federacji Rosyjskiej lub przyłączyły się do nich, nastaną złote czasy dla gospodarki Białorusi – ocenił w środę niezależny tygodnik „Nasza Niwa”.

Czy Europa stoi u progu wojny, a interwencja Rosji na Ukrainie jest dużo bardziej prawdopodobna niżeli kilkanaście dni temu? Jakie zawody w przyszłości będą wykonywać za ludzi roboty? Gdzie leżą granice sztuki? O tym wieczorem w TVN24 Biznes i Świat.