Angela Merkel podsumowała rozmowy w Mińsku stwierdzeniem, że jest "iskierka nadziei" na pokojowe rozwiązanie konfliktu na Ukrainie. Zastrzegła jednak, że "nie ma złudzeń", że potrzeba jeszcze bardzo dużo pracy. Podobnie wyraża się Francois Hollande, który zaznaczył, że "jeszcze nie wszystko zostało uzgodnione". Szef niemieckiego MSZ mówił natomiast, że "nie wszyscy będą zadowoleni".