Obecnie Facebook staje się największym cmentarzem na świecie, a według przewidywań Oxford Internet Institute do końca wieku liczba profili należących do zmarłych przewyższy liczbę profili osób żyjących. Technologia sprawia, że, jak nigdy wcześniej, zmarli są na wyciągnięcie ręki i "kliknięcie".
Czasami pytanie, które "wydaje nam się, że jest podyktowane troską czy tym, że chcielibyśmy dla tej osoby jak najlepiej, okazuje się, że rani" - tłumaczy w rozmowie z TVN24 psycholożka Weronika Czyrny.