Turecka armia przyznała, że wojskowy śmigłowiec, który rozbił się tydzień temu, mógł zostać zestrzelony rakietą przeciwlotniczą. Nagranie z zestrzelenia śmigłowca na początku tygodnia opublikowali kurdyjscy bojownicy, a według ekspertów posiadanie przez nich tego typu broni przeciwlotniczej może doprowadzić do eskalacji walk w regionie.