Indonezja

Indonezja

Miliony głosujących, doba na liczenie. Członkowie komisji "zmarli z wyczerpania"

W zeszłym tygodniu Indonezyjczycy wybierali prezydenta, parlament i władze regionalne. Były to największe na świecie jednodniowe demokratyczne wybory. Kilka dni po zakończeniu głosowania głośno stało się o jego ciemnej stronie. Media informują o coraz większej liczbie członków komisji wyborczych, którzy zmarli z wyczerpania.

"Szybkie obliczenia" wskazały zwycięzcę największych na świecie jednodniowych wyborów

Obecny przywódca Indonezji Joko Widodo ogłosił w czwartek zwycięstwo w wyborach prezydenckich, powołując się na nieoficjalne wyniki, zgodnie z którymi zagłosowało na niego 54 procent wyborców. Dodał, że około 20 przywódców krajów dzwoniło do niego z gratulacjami. Jego rywal Prabowo Subianto oświadczył z kolei, że według badań exit polls prowadzonych przez jego ludzi to on uzyskał poparcie większości głosujących. Były generał wskazuje, że w wyborach doszło do oszustwa.

"Wertowali podręcznik, starając się zrozumieć, czemu samolot pochyla się w dół". Nie zdążyli

Piloci boeinga, który rozbił się w Indonezji w październiku 2018 roku, do końca szukali w podręczniku wytłumaczenia, dlaczego samolot pochyla się w dół. Nie zdążyli znaleźć rozwiązania nim uderzył w wodę - podał w środę Reuters, powołując się na osoby znające zapisy z czarnych skrzynek. Według ekspertów katastrofa ta była "wyraźnie podobna" do wypadku samolotu tego samego typu, do którego doszło 10 marca w Etiopii.

"Wyraźne podobieństwa" między katastrofami boeingów

Eksperci badający czarne skrzynki Boeinga 737 MAX, który 10 marca rozbił się w Etiopii, znaleźli "wyraźne podobieństwa" do katastrofy takiego samego samolotu w Indonezji w październiku ubiegłego roku - podała francuska agencja badania wypadków lotniczych (BEA).

Tragiczne skutki ulewnego deszczu. "Liczba ofiar prawdopodobnie wzrośnie"

Bilans ofiar śmiertelnych powodzi i osuwisk błotnych, które nawiedziły Papuę - najdalej na wschód wysuniętą prowincję Indonezji, wzrósł do 58 - poinformowała w niedzielę lokalna placówka indonezyjskiej agencji do spraw klęsk żywiołowych. Ponad cztery tysiące mieszkańców ewakuowano.

Policjanci owinęli przesłuchiwanemu węża wokół szyi. Mężczyzna krzyczał ze strachu

Na szyi przesłuchiwanego wije się wąż. Mężczyzna krzyczy ze strachu, policjanci śmieją się i zadają kolejne pytania. Takie nagranie działań indonezyjskich funkcjonariuszy trafiło do internetu. Policja przeprosiła, ale zapewniła, że wąż "był oswojony". Według obrońców praw człowieka miejscowi stróżowie prawa nie po raz pierwszy w ten sposób straszyli zatrzymywanych.

Unia coraz bliżej decyzji, Indonezja broni oleju palmowego

W Brukseli coraz częściej mówi się o szkodliwym działaniu oleju palmowego, a to mobilizuje jego wytwórców. Na Sumatrze, na której wycina się lasy równikowe, handel olejem przynosi miliardy dolarów. To ważny element gospodarki Indonezji. Materiał "Polska i Świat" TVN24.

Powodzie i osuwiska po ulewach. Zginęło co najmniej 30 osób

Co najmniej 30 osób zginęło, a 25 uznaje się za zaginione - poinformowały w czwartek indonezyjskie władze. Po intensywnych opadach przez zaporę Billi-Billi przelała się woda. Tysiące mieszkańców zagrożonych terenów musiało opuścić swoje domy.

Dwa trzęsienia w ciągu pięciu godzin

Na Małych Wyspach Sundajskich w nocy dwukrotnie zatrzęsła się ziemia. Nie ma doniesień o rannych i zniszczeniach. Wyspy znajdują się w strefie częstych trzęsień ziemi i erupcji wulkanicznych.