Indonezja

Indonezja

Po trzęsieniu ziemi Indonezja była zagrożona falami tsunami

W środę na Oceanie Indyjskim w pobliżu Indonezji zatrzęsła się ziemia. Epicentrum znajdowało się na zachód od wyspy Sumatra i to właśnie tam wstrząsy były największe. Wydano ostrzeżenie przed falami tsunami, które po kilku godzinach cofnięto.

Płuca Ziemi w ogniu. Największa katastrofa ekologiczna XXI wieku

Wielkie połacie lasów w Indonezji stoją w ogniu. Ludzie giną uduszeni brakiem tlenu. To samo dotyczy zwierząt. Wiele gatunków drzew i innych roślin pali się w zastraszającym tempie. To najprawdopodobniej jak do tej pory największa katastrofa ekologiczna w XXI wieku.

200 orangutanów uratowanych z ognia

200 orangutanów zostało ewakuowanych do bezpiecznego miejsca na skutek szalejących na Borneo pożarów. Zwierzęta zostały przeniesione na sztucznie utworzoną wyspę.

Chmura pyłu wulkanicznego nad Indonezją

Erupcje wulkanów wstrzymuję ruch lotniczy w Inonezji. Władze kraju zamknęły kilka lotnisk, m.in. w drugim co do wielkości mieście Surabaja. Skomplikuje to plany wyjazdowe wielu mieszkańcom. Miliony Indonezyjczyków podróżują obecnie po kraju z powodu końca ramadanu.

Śmiercionośne osuwisko w Indonezji

Silne opady deszczu spowodowały oberwanie klifu na Jawie. Ewakuowano prawie 300 osób. Dwunastu nie udało się uciec. Zginęły pogrzebane pod masami błota i kamieni. Osuwiska błotne to często występujące w Indonezji, pochłaniające wiele ofiar, katastrofy naturalne.

El Nino spotęguje pożary lasów

Indonezja przeznaczyła 30 milionów dolarów na walkę z pożarami lasów i powodowanym przez nie zadymieniem. Do działań przeciwpożarowych włączono wojsko, w gotowości jest dwa i pół tysiąca żołnierzy. Według ekspertów w tym roku mogą spłonąć tysiące hektarów. Pożary i zadymienia mogą być dodatkowo potęgowane przez anomalie pogodowe związane z El Nino.

Mieszkańcy stoją w kolejkach po maski. Wulkan znów wyrzucił popiół

Indonezyjski wulkan Sangeang Api nadal aktywny, cały czas pozostaje w stanie alarmowym. W sobotę z powodu chmury dymu wydostającej się z góry odwołanych zostało wiele połączeń lotnicznych, między innymi do Australii. Popioły wulkaniczne grubą warstwą zasypują okoliczne wyspy, dezorganizując życie tamtejszej ludności.

Coraz gęstsze dymy nad wyspą. Widać je z orbity

Mimo intensywnych wysiłków, służbom z indonezyjskiej prowincji Riau nie udało się zwalczyć pożarów lasów i zarośli spowodowanych przez nielegalne wypalanie gruntów pod plantacje. Kolejnych ognisk przybywa, a nad Sumatrą nasila się zadymienie. Dym jest tak gęsty, że wyraźnie widać go z orbity, a do tego powoduje liczne problemy na wyspie.