Hongkong

Hongkong

Jedyny chiński lotniskowiec pozostający w czynnej służbie, Liaoning, ma odwiedzić Hongkong podczas zaplanowanych na 1 lipca uroczystości z okazji 20. rocznicy przekazania przez Wielką Brytanię tego regionu Chinom - donoszą media.

Dwoje prodemokratycznych działaczy z Hongkongu - Sixtus Leung o raz Yau Wai-ching - którym odebrano mandaty parlamentarzystów, zostało aresztowanych. Powodem było ich wtargnięcie na obrady parlamentu w listopadzie ubiegłego roku.

W Hongkongu, po tajemniczym zniknięciu chińskiego miliardera Xiao Jianhua, którego po raz ostatni widziano w ubiegłym tygodniu w luksusowym hotelu, ponownie ożyły obawy, że Pekin nie zamierza utrzymać półautonomicznego statusu tego regionu - pisze agencja Reutera.

Sąd w Hongkongu orzekł we wtorek, że dwoje prodemokratycznych polityków wyłonionych w wyborach, nie może objąć mandatów deputowanych, ponieważ ich przysięga była nieważna. W październiku rozwinęli oni transparent z napisem "Hongkong to nie Chiny" oraz zmienili tekst przysięgi.

Na krótko przed poddaniem się policji po zamordowaniu dwóch kobiet, były brytyjski bankier Rurik Jutting krzyczał i wygrażał nożem przechodniom pod swoim balkonem - ujawniono podczas przesłuchania oskarżonego przed Sądem Najwyższym w Hongkongu. 31-letni mężczyzna przez trzy dni torturował i gwałcił swoje ofiary, a następnie sam oddał się w ręce policji.