Nazwisko George'a Papadopoulosa warto zapamiętać, ponieważ jego przyznanie się do winy jest jak dotąd najgroźniejsze dla Donalda Trumpa i jego otoczenia - podkreśla we wtorek dziennik "New York Times". Papadopoulos, były doradca w sztabie wyborczym obecnego prezydenta USA, w poniedziałek przyznał się do składania fałszywych zeznań przed FBI i usłyszał zarzuty.