W zamachach terrorystycznych w Brukseli w powietrze wysadziło się dwóch braci: Khalid i Brahim El Bakraoui. To kolejny przypadek, gdy ataki organizowane są wspólnie przez pary braci. Jak tłumaczy ekspert ds. terroryzmu Stephen Moore, rodzeństwa wspierają się, "nawet jeśli nie podzielają swojej ideologii".