Wojna w Ukrainie

Wojna w Ukrainie

Zełenski z apelem do Trumpa. "Musimy"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyraził nadzieję, że Ukraina dołączy do Unii Europejskiej jeszcze przed 2030 rokiem - poinformował Reuters. W mediach społecznościowych napisał z kolei o raporcie Komisji Europejskiej, który przybliża kraj do członkostwa w UE. Zełenski zwrócił się z ważnym apelem do Donalda Trumpa. Prezydent Ukrainy poinformował też o spotkaniu z żołnierzami w rejonie Pokrowska.

3000 euro, by zabijać Rosjan. Media o najemnikach Kijowa

Od lutego 2022 roku około dwóch tysięcy najemników z Kolumbii podpisało kontrakty z ukraińskim wojskiem - donosi niemiecki dziennik "Die Welt". W większości przypadków pełnią oni służbę jako piechota, co ma stanowić istotne wzmocnienie dla armii zmagającej się z niedoborem kadr.

Co się dzieje w Pokrowsku? "Ataki w małych grupach"

Rosyjskie siły nie mają pełnej kontroli nad żadną częścią Pokrowska - przekazała w poniedziałek ukraińska armia. Zaprzeczyła wcześniejszym twierdzeniom Moskwy, że jej wojska poczyniły postępy w tym mieście. Ukraińcy zaciekle bronią tego strategicznego regionu na wschodzie kraju od ponad roku.

Atak dronów na rosyjski port. Zapalił się tankowiec

Atak na infrastrukturę w porcie Tuapse w Rosji został dokonany przez oddział specjalny Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Potwierdził to w rozmowie z mediami przedstawiciel SBU. Władze Kraju Krasnodarskiego poinformowały z kolei, że atak dronów w nocy z soboty na niedzielę spowodował pożar tankowca oraz infrastruktury w dużym terminalu naftowym portu czarnomorskiego.

Rosjanie szturmują strategiczne miasto. "Ostatnia przeszkoda"

Siły specjalne wywiadu wojskowego Ukrainy zostały wysłane w rejon Pokrowska - podała BBC. Ich zadaniem jest odzyskanie kontroli nad ważnymi szlakami logistycznymi. Armia rosyjska skoncentrowała w pobliżu miasta, uznawanego za ważny hub zaopatrzeniowy i transportowy sił ukraińskich w Donbasie, 170 tysięcy żołnierzy.

Ukraińcy zniszczyli "niezwykle ważny" obiekt pod Moskwą

Ukraińskie siły specjalne przeprowadziły udany atak na rosyjski rurociąg paliwowy Kolcewoj pod Moskwą - poinformował w sobotę wywiad wojskowy Ukrainy. W ocenie ukraińskich służb był to niezwykle ważny obiekt wojskowy Kremla, który zaopatrywał armię Putina w paliwo niezbędne do prowadzenia dalszej wojny. 

Trump odmawia Orbanowi, zielone światło dla Tomahawków, problemy w Berlinie

Donald Trump zaprzecza, jakoby rozważał ataki na terytorium lądowe Wenezueli. Prezydent USA nie zgodził się, by Węgry zostały zwolnione z sankcji nałożonych na rosyjskie firmy naftowe. Prezes Wód Polskich złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w sprawie działki pod CPK. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 1 listopada.

Tajna operacja. Wiedział tylko Zełenski i kilku prezydentów

Jedna z rosyjskich rakiet Oriesznik została zniszczona w 2023 roku w wyniku ukraińskiej operacji na terytorium Rosji - ujawnił w piątek szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Jak podał Reuters, hipersoniczne rakiety średniego zasięgu tego typu mają wkrótce zostać rozmieszczone na Białorusi.

Były w centrum sporu o kontrolę zbrojeń. Rosja atakuje nimi Ukrainę 

Siły rosyjskie używają pocisków manewrujących 9M729 w wojnie z Ukrainą. Ich rozwój skłonił administrację Donalda Trumpa za jego pierwszej kadencji do wypowiedzenia traktatu o zakazie rakiet średniego i krótszego zasięgu - przekazał agencji Reuters szef ukraińskiej dyplomacji Andrij Sybiha. Zdaniem źródeł wojskowych USA, pocisk 9M729 ma zasięg do 2,5 tysiąca kilometrów i może przenosić głowicę nuklearną lub konwencjonalną.

Fiasko spotkania Trumpa z Putinem. To miał być powód

Stany Zjednoczone odwołały spotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Budapeszcie po tym, jak Moskwa wysłała do Waszyngtonu notatkę na temat Ukrainy - podał w piątek "Financial Times", powołując się na źródła. Według dziennika, w piśmie znalazły się stanowcze żądania Kremla.

Przedlacki o Polakach walczących w Ukrainie. "W boju odnajdują siebie"

- To historia ogromnego bohaterstwa. Praktycznie nieznana w Polsce - mówił w programie "Wstajesz i wiesz" TVN24 Michał Przedlacki. Jest autorem reportażu "Możemy tylko walczyć. Historia oddziału Janusza Szeremety". Po wybuchu agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę Szeremeta został dowódcą plutonu w Legionie Międzynarodowym, walczącym po stronie sił ukraińskich.

Jeden cel Rosjan i krwawe ataki. W to miasto uderzyli niemal 600 razy

Ukraińskie miasto Sumy przy granicy z Rosją jest regularne atakowane przez siły rosyjskie. W czwartek późnym wieczorem, w ciągu jednej godziny, pojawiło się tam dziesięć wrogich dronów. Trafiły w budynki mieszkalne. 11 osób zostało rannych. Od początku tego roku miasto było atakowane 543 razy. Zginęły 72 osoby, ponad 400 zostało rannych.