Lider rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny porównał uznanie przez Władimira Putina separatystycznych republik w Donbasie do interwencji ZSRR w Afganistanie.
Politycy opozycji komentują słowa wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego, który ocenił, że "Putin z twarzą wycofał się z kryzysu, który sam wywołał".