Koszalińska policja zajmuje się sprawą kradzieży jednego z defibrylatorów AED, które pojawiły się na terenie miasta w ramach projektu budżetu obywatelskiego. Tym razem, zabrano urządzenie, które znajdowało się w okolicach kościoła pod wezwaniem Świętego Ducha.
Brak urządzenia zauważono 3 grudnia w godzinach popołudniowych w punkcie na Alei Księdza Kazimierza Bednarskiego, w okolicach kościoła pod wezwaniem Ducha Świętego i galerii Emka.
Nadkomisarz Monika Koniec z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie przekazała, że funkcjonariusze przeprowadzili na miejscu czynności. - Przesłuchano świadków, zabezpieczono ślady i monitoring z pobliskich domów i sklepów - powiedziała. - To nie pierwszy raz, kiedy w Koszalinie dochodzi do kradzieży defibrylatora. Do tej pory za każdym razem policji udało się odzyskać urządzenie, a przynajmniej zatrzymać sprawców i wyjaśnić sprawę - dodała.
"Szukamy defibrylatora AED: Philips FRx w czerwonym etui" - zaznaczyli pomysłodawcy projektu "Punkty Życia", który wygrał w zeszłorocznej edycji koszalińskiego budżetu obywatelskiego.
Jeżeli ktoś ma informacje, które pomogą pomóc w odzyskaniu urządzenia lub ustalenia sprawców kradzieży, proszony jest o kontakt z koszalińską policją.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock