W hali pełnej ludzi rozlał kwas masłowy

Hala Expo XXI
Wola
Źródło: Google Earth
Podczas festiwalu tatuażu, który odbywał się w ubiegły weekend w hali EXPO na warszawskiej Woli, mężczyzna rozlał drażniącą substancję. Został zatrzymany przez policję. Usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Straż pożarna potwierdziła, że podejrzany użył kwasu masłowego.

Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24. Z relacji osoby zgłaszającej wynikało, że w weekend w hali EXPO, gdzie odbywał się Tattoo Konwent 2024 - Festiwal Tatuażu i Ciała, ktoś rozlał kwas masłowy. Substancja ma ostry, nieprzyjemny, wręcz trudny do zniesienia zapach.

W hali było 2 tysiące osób

Starszy aspirant Bogdan Smoter z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie potwierdził, że w sobotę po godzinie 17 strażacy interweniowali w hali. - Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz wykonaniu pomiarów pod kątem sprawdzenia, z jaką substancją mamy do czynienia. Pomiarów dokonano za pomocą mierników wielogazowych - wyjaśnił strażak.

Potwierdził, że po przebadaniu próbek okazało się, iż rozlaną substancją był kwas masłowy.

- W momencie zdarzenia w hali przebywało około dwóch tysięcy osób. Połowa z nich opuściła budynek przed naszym przybyciem - dodał Smoter. Nikt nie wymagał pomocy medycznej.

Zarzut zniszczenia mienia

Interweniowali policjanci, którzy zatrzymali mężczyznę. - Na miejscu zabezpieczono monitoring, przesłuchano świadków i przekazano rozprowadzoną substancję do badań. Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany usłyszał zarzut z artykułu 288 Kodeksu karnego. Jest to czyn o charakterze chuligańskim - poinformowała nadkomisarz Marta Sulowska, rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV.

Przywołany artykuł dotyczy zniszczenia rzeczy lub uczynienia jej niezdatną do użytku za co grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.

- Straty zostały oszacowane na około 30 tysięcy złotych - podsumowała policjantka.

Czytaj także: