MEN sprawdzi "postawę moralną" nauczycieli. "Minister nie jest uprawniony"

Goście "Tak jest" w sporze o ocenę moralności nauczycieli
Goście "Tak jest" w sporze o ocenę moralności nauczycieli
tvn24
Goście "Tak Jest" komentowali pomysł MEN, by oceniać "moralność" nauczycielitvn24

Ministerstwo Edukacji Narodowej chce, by dyrektorzy szkół oceniali postawę moralną nauczycieli. - To może ograniczać autonomię nauczyciela - protestował w środę w programie "Tak jest" w TVN24 Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Część środowiska nauczycielskiego uważa, że autonomia nauczyciela polega na tym, że nikt nie ma prawa oceniać pracy nauczyciela - odparł Wojciech Starzyński, prezes zarządu fundacji "Rodzice szkole".

Goście programu "Tak jest" oceniali projekt rozporządzenia Ministerstwa Edukacji Narodowej, w którym resort zakłada ocenę nauczycieli pod kątem ich "moralności". Zapis o tym, że "prezentowanie postawy moralnej i etyczne postępowanie nauczyciela" będzie przedmiotem stałej oceny przez dyrektora znalazł się w projekcie ustawy o finansowaniu zadań oświatowych.

Od tego, jak zostanie oceniona postawa moralna pedagoga, ma zależeć jego awans zawodowy, a w konsekwencji także uznaniowa premia - potoczne nazywana "nauczycielskim 500 plus" - która ma być przyznawana niektórym nauczycielom po 2019 roku.

"Minister nie jest uprawniony do takiej krytycznej oceny"

- Jest tam kilka punktów, które wyraźnie wskazywałyby na to, że źle dzieje się w środowisku, że jest potrzeba pewnej dyscypliny w etyce, moralności - stwierdził Sławomir Broniarz. - Wydaje mi się, że ani minister nie jest uprawniony do takiej krytycznej oceny, ani nie też nie zachodzą tego rodzaju krytyczne zjawiska, które dawałyby powód do takiej opinii - dodał prezes ZNP.

- Szukamy rozwiązań, żeby wreszcie ludzie, którzy poruszają się w obszarze oświaty, mieli coś do powiedzenia przy ocenie nauczyciela - powiedział z kolei Wojciech Starzyński. - Część środowiska nauczycielskiego uważa, że autonomia nauczyciela polega na tym, że nikt nie ma prawa oceniać pracy nauczyciela - dodał.

W odpowiedzi Broniarz podkreślił, że nauczyciel to zawód, który jest oceniany "chyba jak rzadko który" przez "różnego rodzaju instytucje i organizacje". - To jest organ nadzoru, organ prowadzący, rodzice i uczniowie, którzy patrzą, jak ten nauczyciel pracuje - wskazywał.

Starzyński chce, by np. rodzice mogli oceniać nauczycieli
Starzyński chce, by np. rodzice mogli oceniać nauczycielitvn24

"Być może słowo 'moralność' zniknie"

Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego zwrócił uwagę, że najwięcej wątpliwości w projekcie MEN budzi zapis o "ocenie moralności nauczyciela". Podał w tym miejscu przykład incydentu z Zabrza. - Czy postawa nauczycielek, które sfotografowały się w czarnych koszulkach, będących wyrazem poparcia dla czarnego protestu, po zajęciach - żadne normy czasowe ani dyscypliny pracy nie zostały tutaj naruszone - była naruszeniem norm etycznych, czy też nie? - pytał Broniarz. - A czym jest sytuacja z donosicielem? Nauczycielem, który zamieścił na Facebooku to zdjęcie i dołożył jeszcze mało sympatyczne komentarze - dodał szef ZNP.

Według Starzyńskiego sam pomysł zmian jest godny poparcia. Odnosząc się do spornego zapisu o "ocenie moralności nauczycieli", powiedział: - Myślę, że w trakcie prac nad tą ustawą być może to słowo "moralność" zniknie.

Jak przekonywał prezes fundacji "Rodzice Szkole", ustawa jest prawidłowa, choć jego zdaniem nie należy używać słowa "moralność", bo to "słowo wytrych", a rzecz dotyczy "postawy, zachowań nauczyciela" - argumentował.

"Przedmiot pewnej restrykcji"

- Czy nauczyciel, który na lekcjach wychowania w rodzinie, że może być małżeństwo złożone z dwóch osób jednopłciowych, to czy ten nauczyciel nie narusza czasem zapisów konstytucji? - pytał Starzyński. - Nauczyciel ma obowiązek przekazywać treści i wartości, które znajdują się w konstytucji - podkreślał.

Broniarz zgodził się, że zapis o "moralności" powinien zniknąć. Zwrócił jednocześnie uwagę, że kontrowersyjnych jego zdaniem zapisów w ustawie jest więcej. Jako przykład podał punkt mówiący o ocenie "poprawności merytorycznej". - Nikt nie dyskutuje z faktami typu katastrofa smoleńska, ale kwestia interpretacji tego zjawiska, oceny - już może być przedmiotem pewnej restrykcji wobec nauczyciela - stwierdził prezes ZNP.

Broniarz odniósł się też do punktu, który mówi o ocenie "poprawności językowej" nauczyciela. - Wydaje się, że to rzecz oczywista. A co zrobić z ministrem edukacji narodowej - polonistką, która w wystąpieniu sejmowym co trzecie zdanie popełnia błąd językowy? - zapytał prezes ZNP.

- W Polsce jest 40 procent wspaniałych i 30-40 procent średnich nauczycieli, ale jest pewna grupa nauczycieli, którzy w tym zawodzie znaleźli się przypadkowo. Pytanie, w jaki sposób dążyć do tego, żeby to była grupa jak najmniejsza - odpowiedział Starzyński.

Broniarz odniósł się do przykładu nauczycielek z Zabrza
Broniarz odniósł się do przykładu nauczycielek z Zabrzatvn24

MEN nie wycofa się z oceny "moralności" nauczycieli

Rządowy projekt ustawy w tej sprawie został 3 października przyjęty przez podkomisję nadzwyczajną. A po przyjęciu przez stałą komisję edukacji (posiedzenie zaplanowano na wtorek wieczorem) ma trafić pod obrady Sejmu. Zapis o tym, że jednym z kryteriów oceny nauczyciela będzie jego postawa moralna i etyczne postępowanie, znajduje się w projekcie rozporządzenia do tej ustawy.

Projekt rozporządzenia ministra edukacji również trafił do wiadomości posłów jako załącznik do druku. Od razu wzbudził kontrowersje, ponieważ postawa moralna to bardzo szerokie pojęcie, a projekt nie definiuje, według jakiego systemu moralności będą oceniani nauczyciele i czy świadectwo moralności dyrektorzy wystawią im tylko z zachowania w szkole, czy również z tego, jak prowadzą się prywatnie.

- To daje olbrzymie pole do nadużyć i manipulacji - przyznała komentując ten zapis w rozmowie z tvn24.pl była minister edukacji, obecnie posłanka opozycyjnej Platformy Obywatelskiej Krystyna Szumilas. - Przypomina mi to czasy PRL. Nauczyciela będzie oceniał dyrektor, a dyrektora - kurator oświaty powoływany z klucza politycznego. Ten mechanizm jasno pokazuje, że od nauczyciela będzie wymagana postawa moralna akceptowana przez obecną władzę.

Zapytaliśmy Ministerstwo Edukacji Narodowej o to, według jakich kryteriów będzie oceniania postawa moralna nauczycieli. Dowiedzieliśmy się, że projekt rozporządzenia, które ma wydać minister, trafił do Sejmu, bo takie są wymogi procedury prawodawczej.

"Prace nad projektem rozporządzenia zostaną wznowione"

"Zapisy te stanowią jedynie wstępny, poglądowy projekt rozporządzenia, wskazujący jedynie kierunek zmian, a nie gotowe rozwiązania" - poinformowała nas rzecznik prasowy MEN Anna Ostrowska. - "Po przyjęciu ww. ustawy prace nad projektem rozporządzenia zostaną wznowione, a następnie projekt rozporządzenia będzie przedmiotem uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych, także ze związkami zawodowymi" - zapowiedziała.

Ostrowska zaznaczyła przy tym, że MEN nie wycofa się z pomysłu oceniania nauczycieli z etycznego punktu widzenia. "Etyka zawodu określająca zbiór norm moralnych, które muszą być przestrzegane przez przedstawicieli danego zawodu jest właściwa dla wielu zawodów. Co prawda w stosunku do nauczycieli zbiór tych zasad nie został sformalizowany, jednak nie oznacza to, że w tym zakresie nauczyciel nie powinien podlegać ocenie" - napisała rzeczniczka MEN.

Projekt rozporządzenia w wersji przesłanej do Sejmu przewiduje, że nauczyciel, który uzna ocenę swojej pracy za niesłuszną lub nieopartą na faktach, będzie mógł szukać sprawiedliwości w sądzie pracy.

Autor: MarNie,kc//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego:  | TVN24

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl