Dowódca generalny pozostanie na stanowisku, ale raczej nie na pełną kadencję. Wniosek u prezydenta

Źródło:
tvn24.pl
Generał Jarosław Mika podczas przywitania amerykańskich żołnierzy w Skwierzynie
Generał Jarosław Mika podczas przywitania amerykańskich żołnierzy w Skwierzynie
Generał Jarosław Mika podczas przywitania amerykańskich żołnierzy w Skwierzynie

Wszystko wskazuje na to, że generał Jarosław Mika pozostanie dowódcą generalnym, czyli przełożonym większości polskich żołnierzy. Odpowiedni wniosek znalazł się już na biurku prezydenta – wynika z informacji tvn24.pl. Ale generał najpewniej będzie też ostatnim szefem Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Obóz rządzący zabiera się bowiem za likwidację tej instytucji.

Generałowi za chwilę skończy się kadencja, ale dokumenty związane z nominacją na kolejną czekają już na biurku prezydenta Andrzeja Dudy. To do niego i do premiera Mateusza Morawieckiego, który także składa podpis (kontrasygnatę) pod postanowieniem prezydenta, należy ostateczna decyzja. Jednak Ministerstwo Obrony Narodowej i prezydenckie Biuro Bezpieczeństwa Narodowego poczyniły już niezbędne przygotowania. Wniosek z resortu, uzgodniony z otoczeniem prezydenta, trafił już na biurko prezydenta Andrzeja Dudy – wynika z informacji portalu tvn24.pl.

Od lat w sprawach kadrowych, w których potrzebne jest współdziałanie prezydenta i resortu obrony, takie dokumenty powstają dopiero, gdy decyzje są już de facto podjęte.

Następca generała Różańskiego

Trzyletnią kadencję na stanowisku dowódcy generalnego generał Jarosław Mika rozpoczął 7 lutego 2017 roku. Samą nominację odebrał dzień później. Jego poprzednik, generał broni Mirosław Różański odchodził po konflikcie z ówczesnym ministrem obrony Antonim Macierewiczem. Najważniejszym człowiekiem w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych był zaledwie półtora roku. Żegnając się z podwładnymi, powiedział do następcy: "Panie gen. Mika, Jarku, teraz czas dla ciebie. Ale pamiętajmy, że to historia nas oceni".

Gen.Różański: oceniłem, że nie będę mógł wykonać tego zadania
Gen.Różański: oceniłem, że nie będę mógł wykonać tego zadania8.02 | Gen. Mirosław Różański w środę w pożegnalnym przemówieniu na dziedzińcu Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych nawiązał do uroczystości, podczas której 1 lipca 2015 r. rozpoczynał kadencję, mającą trwać trzy lata. - 1 lipca 2015 r. tutaj na tym placu deklarowałem, że przygotuję siły zbrojne do działań, które będą, nie do tych, które były. Oceniłem, że nie będę mógł wykonać tego zadania. Dlatego podjąłem decyzję o rezygnacji z zajmowanego stanowiska – powiedział.tvn24

Generał Mika konfliktów z politycznymi zwierzchnikami – prezydentem Dudą, ministrem Macierewiczem i jego następcą Mariuszem Błaszczakiem – ewidentnie unikał. Dwukrotnie awansował na wyższy stopień – w marcu 2018 roku został generałem broni, a w listopadzie 2019 roku otrzymał stopień generała, czyli najwyższy nadawany w czasie pokoju w polskiej armii (potocznie zwany generałem "czterogwiazdkowym").

Nietypowy awans

Ten ostatni awans był zaskoczeniem, bo do stanowiska dowódcy generalnego przypisany był stopień generała broni, a "czterogwiazdkowy" generał w praktyce zarezerwowany był tylko dla szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Minister Błaszczak specjalnie zmienił wewnętrzne wojskowe przepisy, by umożliwić Mice nominację. Z kolei szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch tłumaczył, że awans wynika z istotnej roli, jaką odgrywa dowódca generalny jako przełożony większości żołnierzy i człowiek odpowiedzialny za wzmacnianie wojska na wschodzie kraju oraz współpracę z sojuszniczymi oddziałami, których w Polsce jest coraz więcej.

Nie wszyscy się z tym argumentami zgadzali. Generał Różański, poprzednik Miki i jednocześnie człowiek, który stał na czele zespołu, który zbudował Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, ocenił w rozmowie z portalem tvn24.pl, że takie sytuacje, gdy zwierzchnik i podwładny dostają ten sam stopień, są "dyskredytowaniem przełożonego".

Nominacja wcale nie była pewna

Mimo awansu wcale nie było przesądzone, że generał Mika pozostanie dowódcą generalnym. W rozmowach poprzedzających wysłanie wniosku do prezydenta Ministerstwo Obrony Narodowej sondowało możliwość zmiany. Rozważano na przykład nazwisko generała dywizji Jarosława Gromadzińskiego, dowódcy 18. Dywizji Zmechanizowanej w Siedlcach.

Szef MON Mariusz Błaszczak i generał dywizji Jarosław Gromadziński (po lewej) 2 stycznia 2020 r. w Rzeszowiekpt. Robert Suchy/CO MON

Tworzenie dywizji rozpoczęło się we wrześniu 2018 roku. Docelowo ma ona dowodzić jednostkami rozlokowanymi na wschodzie Polski, od Łomży po Bieszczady. Sformowanie tej dywizji to jeden z najważniejszych priorytetów ministra Błaszczaka, obok zakupu samolotów wielozadaniowych piątej generacji F-35 (umowa ma zostać podpisana w przyszłym tygodniu) oraz budowy szpitala wojskowego w podwarszawskim Legionowie, rodzinnym mieście ministra.

Czy będzie pełna kadencja

Druga kadencja generała Miki na stanowisku dowódcy generalnego może zostać skrócona. Możliwe, że stanie się to jeszcze w tym roku. To dlatego że politycy związani z Prawem i Sprawiedliwością byli przeciwni utworzeniu w 2014 roku Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, a po objęciu rządów konsekwentnie powtarzali, że zostanie ono rozwiązane.

Wprowadzonej za rządów Platformy Obywatelskiej reformie systemu kierowania i dowodzenia Wojskiem Polskim PiS od początku zarzucało, że jest niezgodna z konstytucją. W październiku 2013 roku partia skierowała w tej sprawie wniosek do Trybunału Konstytucyjnego i na jednego ze swych reprezentantów wskazała ówczesnego posła Andrzeja Dudę. Do rozprawy nigdy jednak nie doszło. W lipcu 2015 roku Trybunał umorzył sprawę na wstępnym etapie, uznając, że wniosek PiS został wadliwie skonstruowany.

Wyłomem w systemie kierowania i dowodzenia armią było utworzenie na początku 2017 roku Wojsk Obrony Terytorialnej. Nie podlegają one dowódcy generalnemu lub operacyjnemu, jak pozostałe rodzaje sił zbrojnych (lądowe, morskie, powietrzne i specjalne), lecz bezpośrednio ministrowi obrony.

Jednak przez pierwsze dwa lata rządów PiS zmiany w systemie dowodzenia blokował spór ministra Macierewicza z prezydentem Dudą. Dopiero po objęciu MON przez ekipę Błaszczaka sprawy zaczęły się posuwać do przodu. W ciągu roku weszła w życie ustawa, na mocy której najważniejszym żołnierzem znów stał się szef Sztabu Generalnego WP, którego uczyniono przełożonym dowódcy generalnego i dowódcy operacyjnego rodzajów sił zbrojnych (obrona terytorialna nadal podlega bezpośrednio ministrowi, a jej dowódca generał dywizji Wiesław Kukuła w tym miesiącu odebrał nominację na drugą kadencję).

Już przy wprowadzaniu zmian dotyczących szefa Sztabu Generalnego przedstawiciele MON i BBN powtarzali, że to tylko pierwszy etap odwracania reformy przygotowanej za Platformy. W dalszej kolejności mają zostać odtworzone osobne dowództwa Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych, Marynarki Wojennej i Wojsk Specjalnych, które istniały przed 2014 rokiem. To oznacza, że Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych przestanie być potrzebne.

Zmiany jeszcze w tym roku?

Na dokończenie zmian w systemie kierowania i dowodzenia wojskiem naciska przede wszystkim ośrodek prezydencki. W niedawnej wypowiedzi dla PAP szef BBN Paweł Soloch powiedział, że jest to jedno z zadań przewidzianych do realizacji w 2020 roku. Pod uwagę mają być wzięte wnioski z przygotowywanych ćwiczeń Defender-Europe 2020, podczas których do Europy, w tym do Polski przybędzie 20 tysięcy dodatkowych amerykańskich żołnierzy (najwięcej od 25 lat).

Defender jest zaplanowany na kwiecień i maj. To oznacza, że ewentualne zmiany w systemie dowodzenia i kierowania wojskiem będą wchodziły w życie najwcześniej w drugiej połowie roku, a więc już po wyborach prezydenckich, które odbędą się najpóźniej w maju.

Kim jest generał Mika

Generał Jarosław Mika w październiku 2019 roku skończył 57 lat. Dowódcą generalnym rodzajów sił zbrojnych jest od 7 lutego 2017 roku. Wcześniej, od lutego 2014 roku dowodził 11. Lubuską Dywizją Kawalerii Pancernej w Żaganiu. W życiorysie ma także służbę na stanowisku zastępcy dowódcy i szefa sztabu 12. Dywizji Zmechanizowanej w Szczecinie, dowodzenie 20. Brygadą Zmechanizowaną w Bartoszycach, a także Brygadą Wsparcia Dowodzenia Wielonarodowego Korpusu Północ-Wschód w Szczecinie. Na misji w Afganistanie służył jako zastępca dowódcy regionu wschodniego ds. koalicyjnych, w Iraku – jako asystent dowódcy dywizji.

Źródło: tvn24.pl

Autorka/Autor:Rafał Lesiecki

Pozostałe wiadomości

Powódź w Polsce trwa. - W Brzegu Dolnym (woj. dolnośląskie) na wodowskazie będzie 950 centymetrów - oznajmił na sztabie kryzysowym po godzinie 21 dyrektor IMGW Robert Czerniawski. - Jeżeli nic się nie stanie z wałem, który już w tej chwili jest obciążony, to mamy jeszcze 120 centymetrów w zapasie - dodał. Według informacji uzyskanych przez reportera TVN24 o godzinie 23, jeden z wałów przeciekał i służby wraz z mieszkańcami umacniały go workami z piaskiem. Według IMGW, wzrosty poziomu wód będą widoczne również w Malczycach i Ścinawie, ale tam także powinno być kilkadziesiąt centymetrów w zapasie.

"Niepokojąca sytuacja poniżej Wrocławia". Szef IMGW o prognozach wód na kolejne godziny

"Niepokojąca sytuacja poniżej Wrocławia". Szef IMGW o prognozach wód na kolejne godziny

Źródło:
TVN24

Polska policja we współpracy z niemiecką namierzyła i ujęła sprawcę wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Mężczyznę czeka teraz procedura wydania Polsce w ramach Europejskiego Nakazu Aresztowania – wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. Wieczorem potwierdziła je Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech

Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech

Źródło:
tvnwarszawa.pl

ABW przeprowadziła akcję wobec osób, które miały siać fake newsy związane z działaniem antypowodziowym. Premier Donald Tusk przekazał na wieczornym sztabie kryzysowym, że "zatrzymani używali munduru" Służby Kontrwywiadu Wojskowego i "siali dezinformację". - Uznali, badamy dlaczego, że ich celem jest sianie paniki głównie w odniesieniu do wysadzania wałów - mówił.

"Zatrzymani używali munduru i siali dezinformację". Głównie o "wysadzaniu wałów"

"Zatrzymani używali munduru i siali dezinformację". Głównie o "wysadzaniu wałów"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak przyznał, że tranzyt, który funkcjonuje w Krośnie Odrzańskim (Lubuskie), "jest utrudnieniem" dla miasta w przygotowaniach na falę powodziową, która nadciąga z południa Polski. - O godzinie 23 ruch zostanie przekierowany - oświadczył w czasie czwartkowego, wieczornego sztabu kryzysowego. To odpowiedź na wcześniejsze apele burmistrza Grzegorza Garczyńskiego, który podnosił, że przygotowania do ochrony miejscowości mogłyby iść sprawniej, gdyby nie korki spowodowane ruchem wahadłowym na moście na Odrze.

Dwie piękne rzeki, fala idzie. Po apelu minister zdecydował w sprawie Krosna Odrzańskiego

Dwie piękne rzeki, fala idzie. Po apelu minister zdecydował w sprawie Krosna Odrzańskiego

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Powódź w Polsce trwa. Wojewoda lubuski ogłosił wieczorem alarmy powodziowe dla kilku powiatów: zielonogórskiego, gorzowskiego, wschowskiego, nowosolskiego, krośnieńskiego oraz słubickiego. W czwartek nad ranem fala powodziowa dotarła do Wrocławia. Stan Odry w stacji pomiarowej Trestno prawie o dwa metry przekroczył stan alarmowy. Na godzinę 22.10 wynosił 640 centymetry.

Alarmy powodziowe w Lubuskiem

Alarmy powodziowe w Lubuskiem

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Donald Trump nie spotka się w niedzielę z prezydentem Andrzejem Dudą w Doylestown w stanie Pensylwania - dowiedział się korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona. Według jego informacji zdecydować o tym miały względy bezpieczeństwa. Nie wiadomo na razie, czy planowane jest spotkanie z polskim prezydentem w innym miejscu. Donald Trump najprawdopodobniej nie spotka się też z Andrzejem Gołotą, z którym wcześniej planował zagrać w golfa.

Trump zmienia plany, nie będzie spotkania z Dudą w sanktuarium

Trump zmienia plany, nie będzie spotkania z Dudą w sanktuarium

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, Reuters

W wyniku powodzi pani Anna Winnicka z Lądka-Zdroju straciła dom. - Jest do rozbiórki - powiedziała w rozmowie z dziennikarzem TVN24 Janem Piotrowskim, ale jak przyznała - najtrudniej znosi utratę wózka inwalidzkiego.

"Dzisiaj utopił mi się wózek inwalidzki" Historia pani Anny z Lądka-Zdroju

"Dzisiaj utopił mi się wózek inwalidzki" Historia pani Anny z Lądka-Zdroju

Źródło:
TVN24

Nadbrygadier Michał Kamieniecki, który od środy przejął zarządzanie kryzysowe w Lądku-Zdroju i Stroniu Śląskim, opowiadał w "Faktach po Faktach" w TVN24 o tym, na czym skupiają się teraz jego działania. - Skoordynowałem pracę sztabu, stworzyłem struktury dowodzenia poszczególnych poziomów, tak żeby ta praca szła sprawnie - mówił. Wskazywał również na to, co jest obecnie "ogromnym problemem".

Przejął zarządzanie kryzysowe. "Na miejscu to wygląda dużo gorzej niż w telewizji"

Przejął zarządzanie kryzysowe. "Na miejscu to wygląda dużo gorzej niż w telewizji"

Źródło:
TVN24

- Szacowałem, że może wchodzić w grę tego typu kwota. Jak sądzę, ona będzie wystarczająca - powiedział w "Kropce nad i" minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Odniósł się do informacji, że Polska ma otrzymać połowę unijnych środków przeznaczonych dla krajów dotkniętych powodziami. Klimczak mówił też, że szacunki strat trwają, ale same uszkodzenia zbiorników wodnych to już około miliarda złotych.

Miliardy euro na działania po powodzi. Kwota "będzie wystarczająca"

Miliardy euro na działania po powodzi. Kwota "będzie wystarczająca"

Źródło:
TVN24
"Samej powodzi to ja się nie boję. Rachunku za wodę się boję"

"Samej powodzi to ja się nie boję. Rachunku za wodę się boję"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fala wezbraniowa na Odrze dotarła do Wrocławia. Jak obecnie wygląda stan rzeki w stolicy Dolnego Śląska - można to śledzić na żywo, dzięki kamerze internetowej z widokiem na rzekę oraz panoramę centrum miasta. Obraz live można oglądać w TVN24 GO.

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Wybuchy należących do bojowników Hezbollahu urządzeń elektronicznych zostały zarejestrowane na nagraniu. Według libańskich władz, we wtorkowych i środowych wybuchach zginęło kilkadziesiąt osób, a kilka tysięcy zostało rannych.

Wybuchy w różnych punktach miasta. Seria eksplozji na nagraniu

Wybuchy w różnych punktach miasta. Seria eksplozji na nagraniu

Źródło:
Reuters, PAP, BBC

Dwie osoby poniosły śmierć na miejscu po tym, jak pojazd typu SAM uderzył w drzewo i spłonął w Słuchowie (woj. pomorskie). Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.

SAM uderzył w drzewo i spłonął. Nie żyją dwie osoby

SAM uderzył w drzewo i spłonął. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
PAP

W samolocie amerykańskich linii Delta Air Lines w czasie lotu doszło do awarii, w wyniku której wystąpiły problemy z ciśnieniem. Okazały się one na tyle poważne, że części pasażerów zaczęła lecieć krew z uszu i nosa. Samolot bezpiecznie wylądował, według przewoźnika nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Źródło:
CNN, Washington Post

Gdy 75-latka z Białegostoku podniosła słuchawkę, usłyszała płacz mężczyzny, który podawał się za jej syna. Powiedział, że potrącił kobietę w ciąży i potrzebuje 150 tys. zł, aby nie pójść do więzienia. Kiedy do seniorki przyszedł 45-letni "policjant" po odbiór pieniędzy, 75-latka razem ze swoim 80-letnim mężem zamknęła go w mieszkaniu i zadzwoniła na policję. 45-latek wyszedł w kajdankach.

Chciał oszukać małżeństwo seniorów. Zamknęli go w mieszkaniu i zadzwonili na policję

Chciał oszukać małżeństwo seniorów. Zamknęli go w mieszkaniu i zadzwonili na policję

Źródło:
tvn24.pl

Poziom wody w rzekach na południu i południowym zachodzie Polski nadal pozostaje bardzo wysoki. Stan alarmowy jest przekroczony na ponad 40 stacjach hydrologicznych. Obowiązują też ostrzeżenia hydrologiczne IMGW.

Lista i mapa rzek, na których jest przekroczony stan alarmowy

Lista i mapa rzek, na których jest przekroczony stan alarmowy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW, PAP

Ursula von der Leyen zapowiedziała w czwartek pomoc w wysokości 10 mld euro dla krajów poszkodowanych przez powódź. Jak przekazał szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec, połowa tych środków ma trafić do Polski.

Połowa unijnych środków na odbudowę dla Polski. Są szczegóły

Połowa unijnych środków na odbudowę dla Polski. Są szczegóły

Źródło:
PAP
Jeszcze w piątek "nie było powodów do paniki". Dlaczego premier przekazał taką opinię?

Jeszcze w piątek "nie było powodów do paniki". Dlaczego premier przekazał taką opinię?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wystarczyła chwila, aby niewielkie miasto w Kotlinie Kłodzkiej, Lądek-Zdrój (woj. dolnośląskie), znalazło się pod wodą. W sieci pojawił się film, który pokazuje moment, gdy służby informują, że zarządzona została natychmiastowa ewakuacja. Zaraz ulica, przy której ludzie spacerowali spokojnie pod parasolkami, zmieniła się w rwący potok. 

Ludzie spacerują z parasolami, po chwili ulica zamienia się w rwący potok. "Ależ siła żywiołu"

Ludzie spacerują z parasolami, po chwili ulica zamienia się w rwący potok. "Ależ siła żywiołu"

Źródło:
tvn24.pl
"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czwartek ruszył szpital polowy w Nysie. Szef MON przekazał, że od rana przyjmuje pacjentów. Na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku działają też mobilne ambulatoria. Szef MSWiA przekazał, że straty spowodowane powodzią w trzech województwach są ogromne. Dodał, że na odbudowę tego, co zostało zrujnowane "nie zabranie pieniędzy". W odbudowie szpitala w Nysie pomoże Fundacja TVN, która przekaże na ten cel pół miliona złotych.

Ruszył szpital polowy w Nysie. "Pierwsi pacjenci zostali przyjęci"

Ruszył szpital polowy w Nysie. "Pierwsi pacjenci zostali przyjęci"

Źródło:
TVN24
Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezes Zarządu Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych S.A. Marcin Wojdat 17 września br. złożył rezygnację z pełnienia funkcji Prezesa Zarządu PWPW i ze składu Zarządu z dniem 11 października br. ze względów osobistych, które uniemożliwiłyby mu dalsze pełnienie obowiązków - przekazało w czwartek redakcji tvn24.pl Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wojdat był szefem PWPW od 25 stycznia tego roku.

Odchodzi prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych

Odchodzi prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych

Źródło:
MSWiA

Politycy Prawa i Sprawiedliwości mają nowy przekaz w sprawie ściganego listem gończym byłego prezesa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Ma być ścigany za... stosowanie obowiązującego w sytuacjach nadzwyczajnych prawa i procedur. Sprawdzamy, jakie zarzuty ma w rzeczywistości.

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Według polityków opozycji dofinansowanie ochotniczych straży pożarnych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej spadło z 247 milionów w ubiegłym roku do 42 milionów w tym roku. Dane uzyskane z NFOŚiGW tego nie potwierdzają.

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Źródło:
Konkret24

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

W trosce o bezpieczeństwo uczniów w czwartek odwołano zajęcia w ponad 430 placówkach edukacyjnych w kraju. Ministerstwo Edukacji Narodowej uruchomiło też specjalną linię telefoniczną, gdzie uczniom, nauczycielom i rodzicom oferowane jest wsparcie. Działań pomocowych jest więcej.  

MEN uruchomił telefon wsparcia psychologicznego dla uczniów i nauczycieli z terenów powodziowych

MEN uruchomił telefon wsparcia psychologicznego dla uczniów i nauczycieli z terenów powodziowych

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl

W oscarowym wyścigu w najbliższych miesiącach Polskę reprezentować będzie "Pod wulkanem" Damiana Kocura. - Ta bardzo autorska wypowiedź jest niezwykle inkluzywna i uniwersalna - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Mikołaj Lizut, producent filmu. Dodał, że jest "przeszczęśliwy" w związku z werdyktem komisji oscarowej. Dyrektorka PISF-u Karolina Rozwód zapewniła, że w budżecie instytutu "są zabezpieczone pieniądze" na kampanię oscarową filmu. Kwoty jednak nie zdradziła.

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Źródło:
tvn24.pl

Jesień daje szansę na spędzenie nieco więcej czasu w alternatywnych światach i wcielenie się w jedną z niezliczonych wirtualnych postaci. Przedstawiamy kilka najlepszych na tę porę roku gier, które wymagają od gracza albo zręczności i logicznego myślenia, albo emocjonalnego zaangażowania w przygody bohaterów.

Najlepsze gry na jesień. Lista tytułów na coraz krótsze dni

Najlepsze gry na jesień. Lista tytułów na coraz krótsze dni

Źródło:
tvn24.pl

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie świętuje 10. urodziny - z tej okazji przygotowano urodzinowy program, w ramach którego w dniach 26-30 września odbędą się koncerty, autorskie oprowadzania, noc filmowa, debata i warsztaty.

Koncert, warsztaty, pokazy filmów, debata. Muzeum POLIN hucznie świętuje 10. urodziny

Koncert, warsztaty, pokazy filmów, debata. Muzeum POLIN hucznie świętuje 10. urodziny

Źródło:
PAP