Cztery promile alkoholu w organizmie miał kierujący traktorem, który podczas manewru wymijania uderzył w samochód osobowy. Jak informuje policja z Pajęczna (Łódzkie), 41-latek ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Grozi mu kara do trzech lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 13 listopada wieczorem w miejscowości Biała w gminie Rząśnia. Oficer dyżurny policji w Pajęcznie otrzymał zgłoszenie o poważnym zdarzeniu drogowym z udziałem samochodu osobowego i traktora.
Miał 4 promile alkoholu w organizmie
- Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 41-letni kierujący ciągnikiem rolniczym na prostym odcinku drogi podczas manewru wymijania samochodu osobowego nie zachował należytej ostrożności i uderzył w passata. Osobówką kierowała 39-letnia kobieta. Badanie alkomatem na miejscu wykazało, że nieodpowiedzialny traktorzysta miał 4 promile alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się również, że kierujący ciągnikiem rolniczym miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami - przekazała asp. Wioletta Mielczarek z policji w Pajęcznie.
41-latek za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz kara do trzech lat pozbawienia wolności. Mężczyzna nie uniknie też odpowiedzialności za spowodowanie kolizji drogowej.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Pajęcznie