Wszystkie Darty odebrane, ale jak się okazuje, to dopiero początek sporu między producentem, a PKP Intercity. Przewoźnik chce bowiem od Pesy rekompensaty za zbyt późne dostarczenie pociągów. - Za każdy dzień to 0,2 proc. wartości pojazdu, czyli kilkadziesiąt tysięcy złotych - mówi w rozmowie z tvn24bis.pl rzeczniczka PKP Intercity, Beata Czemerajda.