Wielka gwiazda i wyjątkowo nieodpowiednia, wręcz skandaliczna wypowiedź. Gromy spadają na idola kina z Indii Salmana Khana, który powiedział, że po pracy na planie najnowszego filmu czuje się jak... zgwałcona kobieta. W Indiach, gdzie gwałty są wciąż wielkim problemem te słowa wywołały prawdziwą burzę. O tych reakcjach, a także o sprawcy skandalu, w programie "24 godziny", opowiadał Michał Sznajder.