"Bez wody, ogrzewania, jedzenia. Tkwimy na małej stacji, na końcu świata"

"Bez wody, ogrzewania, jedzenia. Tkwimy na małej stacji, na końcu świata"
"Bez wody, ogrzewania, jedzenia. Tkwimy na małej stacji, na końcu świata"
M. Siemaszko | TVN24 Wrocław
M. Siemaszko | TVN24 WrocławPasażerowie pociągu widmo utknęli w Pawłowie na wiele godzin

- Jesteśmy bez prądu, bez ogrzewania, nie mamy wody, jedzenia, nikt nic nie wie - mówił łamiącym się głosem jeden z pasażerów pociągu, który na kilka godzin utknął w głuszy na granicy województw wielkopolskiego i dolnośląskiego. Wraz z nim kilkuset innych podróżnych. W dalszą podróż ruszyli dopiero po godzinie 19.00 - autobusami.

- Ze stacji Gdańsk Oliwa wyjechałem w niedzielę ok. 22.00. W poniedziałek o godzinie 6.00 powinienem być we Wrocławiu. Tymczasem jest godzina 18.15, a ja wciąż jestem w podróży – opowiadał Maciej Florek, pasażer polskich kolei. – Kłopoty pojawiły się w poniedziałkowy poranek. W Ostrowie Wielkopolskim dowiedzieliśmy się, że nasz pociąg, TLK "Rozewie" dalej nie pojedzie. Nakazano nam się przesiąść do składu Przewozów Regionalnych – ciągnął opowieść.

Z jego słów wyłania się przerażająca historia o ignorancji i bezradności pracowników kolei. O oblodzonej trakcji i kolejnej porażce przewoźników w starciu z naturą.

25 kilometrów niewiadomej

- Ok. godz. 10.00 weszliśmy do pociągu, którym przejechaliśmy raptem 25 km. Poruszaliśmy się z prędkością 5 km na godzinę. Z pantografu leciały iskry. Dzieci, które jechały pociągiem, płakały - mówił Florek. – W końcu tuż za Pawłowem na granicy województw wielkopolskiego i dolnośląskiego nasz pociąg stanął. I od dobrych kilku godzin jesteśmy pasażerami pociągu widmo – mówił łamiącym się głosem.

W rozmowie telefonicznej opowiedział, jak kierownik pociągu próbował uzyskać pomoc od dyspozytora.

- Kierownik pociągu nie radzi sobie z sytuacją. Dzwonił do dyspozytora. A ten przez radio mu powiedział, że pasażerowie mają sobie sami poradzić… Wszystko słyszeliśmy – relacjonował.

Zupełnie bez pomocy

Stacja w Pawłowie to niewielki peron, na którym znajduje się tylko blaszana wiata. - Jesteśmy bez prądu, bez ogrzewania, bo nasz pociąg zerwał sieć. Nie mamy wody, jedzenia, nikt nic nie wie – mówił Florek tuż po godzinie 18.00. - Robi się coraz bardziej zimno. Próbowałem dzwonić na straż pożarną i policję. Jednak tam rozkładają ręce. Nikt nie jest w stanie nam pomoc. Nikt nie przywiózł koców termicznych, nikt nie jest w stanie przywieźć gorącej herbaty – przyznawał z żalem pasażer.

Opowiedział, że w pociągu było około 200 osób, wśród nich dzieci i osoby starsze.

- Jest bardzo nieprzyjemnie. Ludzie krzyczeli. Teraz są podenerwowani – mówił. – Najgorsze jest jednak to, że po inne pociągi przyjechały lokomotywy spalinowe. A my, niezauważeni tkwimy na małej stacji, na końcu świata– zakończył opowieść.

Koleje bezradne

O sytuację pasażerów i przyczyny długiej podróży pociągami zapytaliśmy przedstawicieli przewoźnika.

- Sytuacja w okolicach Ostrowa Wielkopolskiego jest bardzo dramatyczna. Sieć trakcyjna jest na tyle oblodzona, że pociągi nie mogą się poruszać - przyznała Justyna Grzesik z biura prasowego Przewozów Regionalnych tuż po godzinie 19.00.

Jednak kilkadziesiąt minut później, po godzinie 19.30, przedstawicielka Przewozów Regionalnych poinformowała, że pasażerowie ruszyli w dalszą drogę.

- Została zorganizowana zastępcza komunikacja autobusowa. Podróżni jadą już do Wrocławia - powiedziała Grzesik.

Dodała też, że w przypadku, gdy podróżni będą składali reklamacje, będą one rozpatrywane indywidualnie.

- Będziemy je przekazywali do zarządcy linii, czyli PKP PLK. Bo to ta firma jest odpowiedzialna za umożliwienie przejazdu naszym pociągom - wyjaśniła przedstawicielka przewoźnika.

Chcieli pomóc, ale...

Zapewniła jednocześnie, że Przewozy Regionalne chciały pomóc pasażerom pociągu, który utknął w Pawłowie.

- Staraliśmy się zapewnić cieple posiłki i gorące napoje, ale ze względów na złe warunki atmosferyczne, żadna z firm cateringowych nie chciała podjąć zlecenia - tłumaczyła.

Pociąg z kilkuset pasażerami utknął w Pawłowie

Mapa Targeo

Autor: D. Rudnicki//ec/kwoj / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Maciej Florek

Pozostałe wiadomości